W uzasadnieniu poinformował,że w MFW potrzebne jest nowe spojrzenie na kłopoty strefy euro w chwili,gdy kryzys finansowy zaostrza się, a przed funduszem staną nowe wyzwania.
W najbliższych dniach MFW wysyła misję ekonomistów do Włoch, a na początku stycznia rozpoczyna bardzo trudne negocjacje z Węgrami w sprawie podpisania z tym krajem umowy dotyczącej kredytu stand-by - czyli zwiększającego środki budżetowe.
Poprzednik Moghadama, Portugalczyk Antonio Borges ustąpił w listopadzie „z powodów osobistych" po tym, jak publicznie powiedział,że MFW powinien skupować obligacje zadłużonych krajów na rynku, aby w ten sposób obniżyć koszty ich obsługi. Takie rozwiązanie nie jest możliwe,ponieważ MFW może jedynie pożyczać rządom pieniądze i nie ma prawa ich wydawać na rynku.Borges został zmuszony do publicznego zdementowania swojej wypowiedzi i szybko musiał rozstać się z tą instytucją.
Teraz zastępcami dyrektora najważniejszego departamentu w MFW będą Brytyjczyk ugandyjskiego , Mahmood Pradhan który obecnie jest szefem misji MFW w Japonii i Singapurze , Pakistańczyk Aasim Husain, który szefował dotychczas misji MFW w Jordanii oraz Chilijczyk Rodrigo Valdes- z centrali funduszu, gdzie zajmował się krajami zachodniej półkuli, w tym gospodarką USA. Każdy z nich ma doświadczenie w bankowości inwestycyjnej oraz w funduszach inwestcyjnych wysokiego ryzyka. Przy tym Valdes był również głównym ekonomistą banku centralnego Chile a Pradhan pracował w Bank of England. Swoje stanowiska obejmą już w połowie grudnia.
Zdaniem Moghadama wszyscy trzej są autorytetami i w samym funduszu i poza nim, zaś ich zaletą jest również to,że żaden z nich wcześniej nie zajmował się Europą, więc nie mają negatywnego obciążenia i będą mogli świeżym okiem spojrzeć na europejski kryzys i zastanowić się w jaki sposób MFW może pomóc .