Podatek bankowy

Nowe obciążenie może zmniejszyć zyski, ale nie będzie miało dużego znaczenia dla sektora bankowego w Polsce

Publikacja: 09.12.2011 01:23

Podatek od transakcji finansowych, który w krajach Unii Europejskiej chce wprowadzić Komisja Europejska, może spowolnić rozwój systemu bankowego w Polsce, ale nie zagraża jego stabilności. Pod koniec września 2011 r. KE zaproponowała wprowadzenie podatku od transakcji finansowych w 27 państwach członkowskich UE.

Podatek miałby być nałożony na wszystkie transakcje, których przedmiotem są instrumenty finansowe, przeprowadzane pomiędzy instytucjami finansowymi, jeżeli co najmniej jedna ze stron transakcji znajduje się w UE. Obrót akcjami i obligacjami byłby opodatkowany według stawki wynoszącej 0,1 proc., a obrót instrumentami pochodnymi według stawki wynoszącej 0,01 proc. Mogłoby to przynieść do unijnego

budżetu co roku około 57 miliardów euro. Komisja proponuje, aby podatek ten wszedł w życie od stycznia 2014 roku. Przedstawiciel Komisji Manfred Bergmann zaznaczył, że podatek będzie dotyczył tylko instytucji finansowych, a nie zwykłych obywateli.

Jednak zdaniem Krzysztofa Pietraszkiewicza, prezesa Związku Banków Polskich, każde dodatkowe obciążenie zmniejszy tempo rozwoju sektora bankowego i będzie ograniczać zdolność do finansowania rozwoju polskiej gospodarki. W ocenie regulatora polskiego rynku finansowego możliwy podatek nie zdestabilizuje polskich banków, które koncentrują się przede wszystkim na podstawowej działalności.

– Polski sektor bankowy jest silny i stabilny. Ponieważ jest to podatek, to zmniejszy zyski, które mogłyby być źródłem kapitału – powiedział Krzysztof Broda, zastępca dyrektora pionu nadzoru  bankowego w UKNF. – Z lokalnego punktu widzenia nie sądzę jednak, aby miał wyraźny wpływ  na polski sektor bankowy, ponieważ zajmuje się on przede wszystkim podstawową  działalnością. Dodatkowa działalność, na przykład inwestycyjna na rynkach finansowych,  jest mocno ograniczona i polega na zabezpieczaniu ryzyka – dodał.

Przeciwko wprowadzeniu nowego podatku opowiada się między innymi Wielka Brytania.

Podatek od transakcji finansowych, który w krajach Unii Europejskiej chce wprowadzić Komisja Europejska, może spowolnić rozwój systemu bankowego w Polsce, ale nie zagraża jego stabilności. Pod koniec września 2011 r. KE zaproponowała wprowadzenie podatku od transakcji finansowych w 27 państwach członkowskich UE.

Podatek miałby być nałożony na wszystkie transakcje, których przedmiotem są instrumenty finansowe, przeprowadzane pomiędzy instytucjami finansowymi, jeżeli co najmniej jedna ze stron transakcji znajduje się w UE. Obrót akcjami i obligacjami byłby opodatkowany według stawki wynoszącej 0,1 proc., a obrót instrumentami pochodnymi według stawki wynoszącej 0,01 proc. Mogłoby to przynieść do unijnego

Finanse
Polacy ciągle bardzo chętnie korzystają z gotówki
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli