Chiny: hamowanie rozpędzonego eksportu

Eksport Państwa Środka rośnie coraz wolniej. Chińscy przedsiębiorcy narzekają na mizerne europejskie zamówienia towarów związanych ze świętami Bożego Narodzenia. Prezydent Bronisław Komorowski namawiał prezydenta Hu Jintao na inwestowanie w Polsce

Publikacja: 21.12.2011 14:00

Chiny: hamowanie rozpędzonego eksportu

Foto: Bloomberg

Chi­ny po­win­ny sil­niej oprzeć roz­wój go­spo­dar­ki na po­py­cie we­wnętrz­nym ­– uwa­ża­ją eko­no­mi­ści. Tym­cza­sem fir­my w tym kra­ju ma­ją co­raz więk­sze kło­po­ty na­wet przy agre­syw­nym mar­ke­tin­gu, a cza­sy, kie­dy mo­gły sprze­dać na świe­cie wszyst­ko, i to bar­dzo ta­nio, na­le­żą do prze­szło­ści.

– Nad­cho­dzą­ce Bo­że Na­ro­dze­nie bę­dzie dla chiń­skich firm znacz­nie trud­niej­sze, niż by­ło to rok te­mu – mó­wi „Rz" John Slo­sar, pre­zes naj­więk­szej li­nii lot­ni­czej Hong­kon­gu – Ca­thay Pa­ci­fic. – Za­gra­nicz­ne car­go spa­dło w paź­dzier­ni­ku i li­sto­pa­dzie po po­nad 18 proc. Eu­ro­pej­skie fir­my za­mó­wi­ły znacz­nie mniej to­wa­rów niż za­zwy­czaj o tej po­rze. Wy­glą­da to tak, jak­by ktoś w Eu­ro­pie ska­so­wał Bo­że Na­ro­dze­nie. I ma­my świa­do­mość, że po­pyt na Sta­rym Kon­ty­nen­cie bę­dzie sła­by jesz­cze przy­naj­mniej przez kil­ka mie­się­cy przy­szłe­go ro­ku – do­da­je szef Ca­thaya. Wczo­raj li­nia odło­ży­ła na sześć mie­się­cy od­biór dwóch no­wych bo­ein­gów 747 prze­zna­czo­nych do prze­wo­zu car­go.

Efekty kryzysu

Chiń­skie przed­się­bior­stwa co­raz bar­dziej od­czu­wa­ją gor­szą ko­niunk­tu­rę na świe­cie oraz spa­dek kon­ku­ren­cyj­no­ści eks­por­tu z po­wo­du umac­nia­ją­ce­go się ju­ana, przez co chiń­skie to­wa­ry są na ryn­kach mniej kon­ku­ren­cyj­ne, niż te wy­pro­du­ko­wa­ne w Wiet­na­mie oraz Kam­bo­dży. Ty­le że cier­pi przede wszyst­kim sprze­daż do Eu­ro­py. W cią­gu 11 mie­się­cy te­go ro­ku eks­port do Unii Eu­ro­pej­skiej wzrósł o nie­speł­na 5 proc., pod­czas gdy w podobnym okre­sie 2010 r. – o 22,3 proc. Oka­za­ło się też, że w li­sto­pa­dzie sprz­e­daż sztan­da­ro­we­go pro­duk­tu eks­por­to­we­go – za­ba­wek – nie tyl­ko już nie ro­śnie, ale wręcz spa­da. We­dług da­nych Chi­na Cu­stoms – na­czel­ne­go urzę­du ceł – eks­port za­ba­wek w li­sto­pa­dzie 2011 r. był o 2 proc. mniej­szy niż rok wcze­śniej (wy­niósł 913 mln do­la­rów). Kiep­sko sprze­da­wa­ły się w tym ro­ku ta­kże ozdo­by cho­in­ko­we. Ucier­pie­li też pro­du­cen­ci oświe­tle­nia. Wie­le miast cał­ko­wi­cie zre­zy­gno­wa­ło ze świą­tecz­nych de­ko­ra­cji, a je­śli już na nie się de­cy­du­ją, to ra­czej in­we­stu­ją w oświe­tle­nie ener­go­osz­częd­ne, w czym Chiń­czy­cy jesz­cze nie zdą­ży­li się wy­spe­cja­li­zo­wać. Liao Ma­ofang, wła­ści­ciel fir­my Ha­ocai Cra­fts z Gu­an­don­gu, przy­zna­je, że w tym ro­ku zdo­łał za­kon­trak­to­wać sprze­daż lam­pek cho­in­ko­wych za 1,6 mln dol. To za­le­d­wie jed­na trze­cia te­go, co jesz­cze rok te­mu i w kry­zy­so­wym 2009 r.

Rząd wpływa na rynek

Eko­no­mi­ści są jed­nak zda­nia, że obec­ne kło­po­ty eks­por­te­rów do­brze zro­bią chiń­skiej go­spo­dar­ce. Nie jest wy­klu­czo­ne, że przy­szły rok, z wciąż od­czu­wal­nym kry­zy­sem w Eu­ro­pie, spo­wo­du­je prze­orien­to­wa­nie chiń­skiej go­spo­dar­ki, a fir­my w tym kra­ju za­czną pro­du­ko­wać to­wa­ry wy­ższej ja­ko­ści niż do­tąd i in­ten­syw­niej po­szu­ka­ją ryn­ku zby­tu we wła­snym kra­ju.

Wła­dze w Pe­ki­nie uzna­ły, że w tej sy­tu­acji nie wal­ka z in­fla­cją i dys­cy­pli­na fi­skal­na, ale wzrost go­spo­dar­czy jest naj­wa­żniej­szy. Chiń­ski bank cen­tral­ny zde­cy­do­wał o ob­ni­że­niu wy­ma­ga­nych re­zerw ban­ko­wych o 55 mld do­la­rów. Zda­niem Ste­phe­na Gre­ena, azja­tyc­kie­go sze­fa dzia­łu ana­liz Stan­dard Char­te­red Bank, w przy­szłym ro­ku Bank of Chi­na jesz­cze kil­ka­krot­nie de­cy­du­je się na po­dob­ne po­su­nię­cie. Nie ukry­wa on jed­nak, że to ogrom­na zmia­na w po­li­ty­ce go­spo­dar­czej Chin. Po­tem – zda­niem ana­li­ty­ków – ma dojść do ob­ni­że­nia stóp pro­cen­to­wych. Po­ma­ga w tym spa­da­ją­ca in­fla­cja, któ­ra w ostat­nich trzech mie­sią­cach zmniej­szy­ła się z 6,5 proc. do 4,2 proc. In­fla­cja by­ła wy­so­ka głów­nie z po­wo­du ro­sną­cych cen żyw­no­ści.

Do po­bu­dze­nia wzro­stu chiń­skie wła­dze skło­ni­ły in­for­ma­cje nie tyl­ko o kur­czą­cym się eks­por­cie, ale i co­raz gor­szych na­stro­jach w biz­ne­sie oraz wśród kon­su­men­tów. W ta­kiej at­mos­fe­rze skła­da wi­zy­tę w Chi­nach pre­zy­dent RP Bro­ni­sław Ko­mo­row­ski, któ­ry w Pe­ki­nie i Szan­gha­ju za­chę­cał chiń­skich przed­się­bior­ców do in­we­sto­wa­nia w Pol­sce. Mię­dzy in­ny­mi o wzmoc­nie­niu pol­sko­-chiń­skich sto­sun­ków go­spo­dar­czych Bro­ni­sław Ko­mo­row­ski roz­ma­wiał z pre­zy­den­tem Chin, Hu Jin­tao. Wczo­raj w Szan­gha­ju otwo­rzył Po­lish Star­tup Em­bas­sy – to in­sty­tu­cja za­ło­żo­na przez Pol­skę Przed­się­bior­czą, któ­ra ma po­móc pol­skim fir­mom w roz­wo­ju na chiń­skim ryn­ku „Chi­na" Da­ily, naj­więk­szy chiń­sko­ję­zycz­ny dzien­nik w tym kra­ju, pod­kre­śli­ł jed­nak przy oka­zji wi­zy­ty, że pro­mo­cja Pol­ski jest wy­jąt­ko­wo sła­ba.

Opinie dla "Rz"

Tu Xi­nqu­an - pro­dzie­kan WTO Re­se­arch In­sti­tu­te

Chiń­ski eks­port wy­ka­zu­je spad­ko­wą ten­den­cję już od lip­ca te­go ro­ku. Nie zanosi się na to, aby w naj­bli­ższych mie­sią­cach ta sy­tu­acja mia­ła się od­wró­cić. O tym, że Bo­że Na­ro­dze­nie bę­dzie kiep­skie dla chiń­skich pro­du­cen­tów, by­ło już wia­do­mo wcze­sną je­sie­nią, bo to wte­dy za­czy­na­ją się naj­więk­sze wy­sył­ki to­wa­rów do Eu­ro­py. Te­raz przy­szłość chiń­skich firm jest przede wszyst­kim uza­leż­nio­na od po­py­tu w sa­mej Azji w cza­sie po­prze­dza­ją­cym Chiń­ski No­wy Rok. Mo­że się wte­dy oka­że, że kra­jo­wi kon­su­men­ci przyj­dą z po­mo­cą swo­im przed­się­bior­com, przez któ­rych by­li do­tych­czas trak­to­wa­ni jak uzu­peł­nie­nie po­py­tu, a nie głów­ny klient. To bę­dzie dla nich trud­ne ćwi­cze­nie, ale mo­że się oka­zać zba­wien­ne na przy­szłość, bo na miej­sco­wym ryn­ku ta­kże pod­no­szą się wy­mo­gi ja­ko­ści. Kie­dy Chiń­czyk ku­pu­je do­bra wy­pro­du­ko­wa­ne w kra­ju, chce, aby ich ja­kość by­ła na­wet lep­sza niż na eks­port.

Zhng Shan - wi­ce­mi­ni­ster han­dlu Chin

Ma­my świa­do­mość, że wa­run­ki ryn­ko­we w 2012 r. bę­dą znacz­nie trud­niej­sze niż te­raz, cho­ciaż na­szym przed­się­bior­com wy­da­je się, że naj­więk­sze kło­po­ty ma­ją za so­bą. Dla­te­go nasz rząd bę­dzie sta­rał się po­móc eks­por­te­rom, tak by by­li w sta­nie utrzy­mać wzrost sprze­da­ży za­gra­nicz­nej, bo uła­twia to trans­for­ma­cję ca­łe­go na­sze­go prze­my­słu. Kła­dzie­my jed­nak na­cisk rów­nież na wzrost im­por­tu. To jed­nak eks­port jest dla nas naj­wa­żniej­szy, kie­dy i na­sza go­spo­dar­ka za­czy­na spo­wal­niać wzrost. W związ­ku z tym bę­dzie­my na­dal za­chę­cać ka­pi­tał za­gra­nicz­ny do in­we­sto­wa­nia w Chi­nach, przede wszyst­kim czę­ści środ­ko­wej i za­chod­niej na­sze­go kra­ju. Tam chce­my rów­nież sze­rzej i od­wa­żniej otwo­rzyć dla za­gra­nicz­ne­go ka­pi­ta­łu sek­tor usług. Na­to­miast je­śli cho­dzi o na­sze in­we­sty­cje za­gra­nicz­ne, to je­ste­śmy przede wszyst­kim za­in­te­re­so­wa­ni wzmoc­nie­niem współ­pra­cy w dzie­dzi­nie in­fra­struk­tu­ry.

Chi­ny po­win­ny sil­niej oprzeć roz­wój go­spo­dar­ki na po­py­cie we­wnętrz­nym ­– uwa­ża­ją eko­no­mi­ści. Tym­cza­sem fir­my w tym kra­ju ma­ją co­raz więk­sze kło­po­ty na­wet przy agre­syw­nym mar­ke­tin­gu, a cza­sy, kie­dy mo­gły sprze­dać na świe­cie wszyst­ko, i to bar­dzo ta­nio, na­le­żą do prze­szło­ści.

Pozostało 95% artykułu
Finanse
Polacy ciągle bardzo chętnie korzystają z gotówki
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli