Reklama

Środowa sesja zakończyła się wyprzedażą akcji

Wczorajsza sesja zamiast spodziewanych zwyżek zakończyła się przeceną. WIG20 spadł o 1,09 proc.

Publikacja: 19.04.2012 05:20

Inwestorzy nerwowo reagują na każdą informację, która sygnalizuje pogorszenie koniunktury gospodarcz

Inwestorzy nerwowo reagują na każdą informację, która sygnalizuje pogorszenie koniunktury gospodarczej na świecie. Natomiast dobre wiadomości lekceważą.

Foto: Rzeczpospolita

Inwestorzy przystępowali do  środowych notowań w wyśmienitych nastrojach. Solidne zwyżki z poprzedniego dnia w Europie, potwierdzone zwyż-kami na giełdzie nowojorskiej i parkietach azjatyckich, dawały nadzieję na kontynuację minihossy. Szybko okazało się jednak, że zwyżki były tylko pretekstem do realizacji zysków.

Już na starcie na większości parkietów naszego kontynentu dominowały spadki. Niepokój inwestorów budziły przede wszystkim słabe wieści z Chin o taniejących nieruchomościach oraz informacja, że odsetek złych kredytów w Hiszpanii w marcu wzrósł do poziomu aż 8,2 proc. i był bliski rekordu sprzed 18 lat.

Po południu nastawienie inwestorów do akcji zaczęło się powoli zmieniać. Marszowi indeksów w górę nie przeszkodził nawet słaby początek sesji za oceanem. Na Zachodzie giełdy zdołały przed zamknięciem odrobić znaczną część wcześniejszych strat.

W Warszawie, z powodu lekko rozczarowujących danych o marcowym zatrudnieniu (spadło o 0,1 proc. w porównaniu z lutym) i płacach (były o 3,8 proc. wyższe niż rok temu, czyli rosły wolniej niż inflacja) indeksy aż do zamknięcia pozostały w okolicach dziennych minimów. Do słabego zachowania się GPW w ostatniej części notowań przyczyniła się też wypowiedź szefa GUS, że w I kwartale tempo wzrostu PKB mogło spaść do 3,5 proc. (w IV kw. ub.r. PKB powiększył się o 4,3 proc.).

Na finiszu WIG20 zatrzymał się na 2246 pkt, co oznaczało 1,09-proc. przecenę. Liderami spadków w tym gronie był TVN taniejący o 3,3 proc. i przeceniona o 3 proc. Bogdanka.  Na plusie (1,9 proc.) zakończył natomiast notowania Lotos. WIG spadł o 0,85 proc., do 40526 pkt.

Reklama
Reklama

Przez cały dzień właściciela zmieniły papiery za 740 mln zł, czyli o 100 mln zł więcej niż we wtorek, co należy interpretować negatywnie.

Inwestorzy przystępowali do  środowych notowań w wyśmienitych nastrojach. Solidne zwyżki z poprzedniego dnia w Europie, potwierdzone zwyż-kami na giełdzie nowojorskiej i parkietach azjatyckich, dawały nadzieję na kontynuację minihossy. Szybko okazało się jednak, że zwyżki były tylko pretekstem do realizacji zysków.

Już na starcie na większości parkietów naszego kontynentu dominowały spadki. Niepokój inwestorów budziły przede wszystkim słabe wieści z Chin o taniejących nieruchomościach oraz informacja, że odsetek złych kredytów w Hiszpanii w marcu wzrósł do poziomu aż 8,2 proc. i był bliski rekordu sprzed 18 lat.

Reklama
Finanse
Zmiany kadrowe w KNF. Sebastian Skuza odwołany ze stanowiska
Finanse
Liderzy finansów w centrum rewolucji AI
Finanse
„Luka” w PPK, czyli niewielki zysk dzisiaj, wielka strata w przyszłości
Finanse
Zderegulować obawy przed IPO. Jak przywrócić giełdę polskim firmom
Finanse
Bruksela zablokowała najważniejszy fundusz Putina. Kieruje nim były obywatel Ukrainy
Materiał Promocyjny
Nie tylko okna. VELUX Polska inwestuje w ludzi, wspólnotę i przyszłość
Reklama
Reklama