Reklama

Rachunek powierniczy dla deweloperów

Bez rachunku powierniczego nie można sprzedać budowanych mieszkań

Publikacja: 07.05.2012 02:14

Liczba nowych inwestycji maleje

Liczba nowych inwestycji maleje

Foto: Rzeczpospolita

Od 29 kwietnia tego roku każda firma deweloperska, która będzie chciała sprzedawać nowe mieszkania w budowie (a nie rozpoczęła inwestycji przed  tym terminem), musi zaoferować klientom m.in. rachunek powierniczy. Taki jest wymóg ustawy o ochronie praw nabywcy lokalu mieszkalnego lub domu jednorodzinnego, która właśnie weszła w życie.

– Nowe prawo spowoduje, że firmy będą musiały odejść od tradycyjnych źródeł finansowania, czyli przestać budować z wpłat klientów i odkryć swoje przepływy finansowe przed bankami, aby te chciały otworzyć dla nich rachunki powiernicze – uważa Bolesław Meluch, doradca zarządu Związku Banków Polskich.

A jak mówi Jan Robert Nowak, dyrektor Departamentu Wycen i Analiz Rynku Nieruchomości w BRE Banku Hipotecznym, nie każdemu deweloperowi banki będą chciały zaufać w obawie przed utratą swojej reputacji, gdy inwestycja się nie powiedzie. Szczególnie takiemu, który nie ma żadnej historii kredytowej. Dlatego choć w ofercie banków pojawiły się w ostatnich dniach rachunki powiernicze otwarte i zamknięte, bankowcy będą raczej skłaniać się ku tej drugiej opcji, najlepiej powiązanej z kredytowaniem firmy.

Jak to działa?

– Mieszkaniowe rachunki powiernicze mamy w ofercie od 30 kwietnia – potwierdza „Rz" Tadeusz Swat, dyrektor Departamentu Klienta Rynku Mieszkaniowego w PKO BP. Ten bank oferuje zarówno otwarte, jak i zamknięte rachunki.

Także bank DnB NORD wprowadził do swojej oferty mieszkaniowy rachunek powierniczy. – Liczymy na to, że dzięki temu w najbliższym czasie nawiążemy współpracę z najbardziej liczącymi się na rynku deweloperami i pozyskamy kilkudziesięciu nowych klientów – mówi „Rz" Inga Malinowska, menedżer produktu w Banku DnB NORD. – Proponujemy zarówno otwarty, jak i zamknięty mieszkaniowy rachunek powierniczy. Z badań przeprowadzonych przez nas wynika, że większość deweloperów zainteresowana jest rachunkiem otwartym.

Reklama
Reklama

Również BRE Bank ma w ofercie rachunki powiernicze i gwarancje dla nabywców mieszkań. – Przygotowaliśmy pakiet, dzięki któremu deweloper może spełnić wszystkie wymagania nowej ustawy – zapewnia Paweł Formas, wicedyrektor Departamentu Wsparcia Biznesu w BRE Banku. W ostatnich dniach także Bank Millennium wyszedł na rynek z mieszkaniowymi rachunkami powierniczymi. – Nasza oferta obejmuje rachunki zarówno w wersji otwartej, jak i zamkniętej, a jej dopełnieniem są szczegółowe raporty przeznaczone zarówno dla dewelopera, jak i jego klientów – mówi Martyna Laskowska-Toczony, ekspert w Departamencie Bankowości Transakcyjnej w Banku Millennium.

Ile kosztuje?

W PKO BP koszty prowadzenia rachunku będą uzależnione od jego rodzaju oraz formuły realizacji inwestycji przyjętej przez dewelopera.

– W przypadku, gdy przedsięwzięcie, dla którego otwierany jest mieszkaniowy rachunek powierniczy, jest współfinansowane kredytem inwestorskim w PKO BP, opłata za otwarcie rachunku wynosi 2 tys. zł. Jeśli przedsięwzięcie nie jest finansowane przez bank, opłata to 5 tys. zł w przypadku rachunku zamkniętego i 10 tys. zł w przypadku rachunku otwartego – wylicza dyrektor Swat.

W DnB NORD zarówno oprocentowanie rachunku, jak i koszty jego prowadzenia są indywidualnie ustalane z każdym deweloperem. Podobnie jest w Millennium. – Wycena mieszkaniowych rachunków powierniczych dokonywana jest na indywidualnych warunkach i zależy m.in. od wielkości przedsięwzięcia deweloperskiego – mówi Martyna Laskowska-Toczony.

Opinia dla „Rz"

Marek Poddany - wiceprezes Polskiego Związku Firm Deweloperskich, szef firmy deweloperskiej Sedno

Reklama
Reklama

Otwarty rachunek powierniczy pewnie najczęściej będzie ofertą na papierze, bo banki będą wolały zawierać umowy o prowadzenie rachunku zamkniętego, najlepiej połączonego z kredytowaniem dewelopera. Wówczas będą miały dostęp do wszystkich dokumentów finansowych firmy, sprawdzą jej zdolność kredytową i będą kontrolować wydatki. Natomiast w przypadku rachunku otwartego banki nie będą chciały ryzykować swojej reputacji i gwarantować powodzenia przedsięwzięcia, gdy właściwie tylko będą deponować środki.

Od 29 kwietnia tego roku każda firma deweloperska, która będzie chciała sprzedawać nowe mieszkania w budowie (a nie rozpoczęła inwestycji przed  tym terminem), musi zaoferować klientom m.in. rachunek powierniczy. Taki jest wymóg ustawy o ochronie praw nabywcy lokalu mieszkalnego lub domu jednorodzinnego, która właśnie weszła w życie.

– Nowe prawo spowoduje, że firmy będą musiały odejść od tradycyjnych źródeł finansowania, czyli przestać budować z wpłat klientów i odkryć swoje przepływy finansowe przed bankami, aby te chciały otworzyć dla nich rachunki powiernicze – uważa Bolesław Meluch, doradca zarządu Związku Banków Polskich.

Pozostało jeszcze 83% artykułu
Reklama
Finanse
UE wesprze Ukrainę bez zgody Węgier. Rusza pożyczka z rosyjskich aktywów
Finanse
Ministerstwo ujawnia nieprawidłowości w dotacjach z KPO dla firm HoReCa
Finanse
Kolacja z szefową banku sprzedana za 53 tys. zł. Aukcja Sotheby’s wsparła sztukę
Finanse
Elon Musk kupuje akcje Tesli za miliard dolarów. Kurs rośnie, a rynek szaleje
Finanse
Awaria systemu płatności w całej Polsce. Nie działały terminale w sklepach
Reklama
Reklama