Faktoring pełny czy niepełny?

Firmy wybierające faktoring często zadają pytanie, czy wybrać faktoring pełny (bez regresu) czy niepełny (z regresem).

Publikacja: 04.03.2013 05:13

W pierwszym przypadku faktor przejmuje na siebie ryzyko wypłacalności dłużników, co pozwala na całkowite zabezpieczenie się przedsiębiorcy przed brakiem wypłacalności kontrahenta.

W przypadku faktoringu niepełnego (z regresem) faktor nabywa wierzytelności, ale nie przejmuje ryzyka związanego z niewypłacalnością dłużnika. W konsekwencji, jeśli dłużnik nie spłaci długu, musi go pokryć przedsiębiorca.

Faktoring pełny, czyli z przejęciem ryzyka niewypłacalności odbiorcy, jest droższy od niepełnego o koszt ubezpieczenia kontrahentów.

do 0,4 proc. wartości faktury wynosi koszt ubezpieczenia w faktoringu pełnym

– Faktoring pełny sprawdza się przede wszystkim w dwóch przypadkach: kiedy nie prowadzimy własnej polityki oceny kontrahentów ze względu na brak wypracowanej wiedzy w tym zakresie lub kiedy ze względu na mocno rozdrobnioną sprzedaż do wielu setek kontrahentów outsourcing takiej usługi staje się bardziej opłacalny od budowania własnego działu oceny ryzyka niewypłacalności – ocenia Michał Kinkel, prezes AOW Faktoring. – Dodatkowo w przypadku okresowo dużej koncentracji sprzedaży ubezpieczenie pozwala na minimalizowanie skutków jednorazowej znacznej straty – dodaje.

Faktoring niepełny, czyli bez przejęcia ryzyka niewypłacalności odbiorcy, sprawdza się z kolei, gdy kontrahentami są sprawdzone i wiarygodne podmioty i wystarczy prowadzić własną ocenę ich bieżącej sytuacji, ewentualnie wspartą dodatkową oceną faktora. Ubezpieczenie staje się wtedy zbędnym kosztem.

Faktoring niepełny (z regresem) można polecić firmom, których kontrahenci cechują się dobrą moralnością płatniczą, czyli po prostu płacą swoje zobowiązania w terminie lub z niewielkim opóźnieniem.

Jeżeli firma ocenia, iż ryzyko niewypłacalności kontrahentów jest dla niej zbyt wysokie, może przenieść je na bank lub faktora. Faktoring pełny warto polecić firmom, których znaczący procent obrotu generowany jest przez pojedynczego odbiorcę lub niewielką grupę kontrahentów. Faktoring pełny oferuje też pewne korzyści w zakresie prezentacji zadłużenia faktoringowego w sprawozdaniach finansowych – mówi  Łukasz Tacik z Polskiego Banku Przedsiębiorczości.

Opinia

Jerzy Ostrowski, prezes BNP Paribas Factor

W sytuacji spowalniania gospodarki i wiążącej się z tym niepewności płatności dłużników skutecznym narzędziem umożliwiającym ograniczenie ryzyka handlowego jest faktoring pełny. Łączy on funkcje finansowania i ubezpieczenia należności. Produkt ten jest bardzo dobrym rozwiązaniem dla firm eksportujących za granicę, które dzięki temu nie są narażone na koszty związane z dochodzeniem wierzytelności i ewentualną windykacją sądową. Korzystanie z faktoringu pełnego umożliwia dodatkowo poprawę struktury bilansu firmy poprzez wyksięgowanie należności z ksiąg rachunkowych. W ramach faktoringu pełnego spółka BNP Paribas Factor oferuje ubezpieczenie należności zarówno na polisie własnej, jak i klienta. Przejmuje wówczas ryzyko wypłacalności odbiorców do wysokości limitów kredytowych nadanych przez ubezpieczyciela. Wyraźnie widoczny trend występowania na rynku coraz większej ilości należności przeterminowanych powinien skłaniać do korzystania z faktoringu. Współpraca z faktorem monitorującym oraz egzekwującym należności klienta w istotny sposób dyscyplinuje płatników w trudnych czasach dekoniunktury. Faktoring umożliwia firmom wydłużenie kredytu kupieckiego, znacząco wpływając na wzmocnienie ich pozycji konkurencyjnej.

Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Finanse
Świat więcej ryzykuje i zadłuża się. Rosną koszty obsługi długu