Reklama
Rozwiń
Reklama

Katarzyna Batko-Tołuć: Prawo? Wyrok? Eee tam

Niedługo nikt już nie uwierzy, że w naszym kraju obowiązują jakieś reguły.

Publikacja: 24.09.2025 05:50

Katarzyna Batko-Tołuć: Niedługo nikt już nie uwierzy, że w naszym kraju obowiązują jakieś reguły.

Katarzyna Batko-Tołuć: Niedługo nikt już nie uwierzy, że w naszym kraju obowiązują jakieś reguły.

Foto: Adobe Stock

Nie dokonam wielkiego odkrycia, gdy powiem, że prawo staje się coraz mniej znaczącym regulatorem norm społecznych i porządku w państwie. Podzielę się jednak przemyśleniem, że poczucie spowodowanego tym niepokoju staje się udziałem dość różnych środowisk – zarówno pod kątem doświadczenia zawodowego, jak i poglądów politycznych. Do jakich zjawisk to doprowadzi? Do anomii czy buntu społecznego? Czy państwo może tak funkcjonować? Jak długo wytrzymają to obywatele? A może zrobimy to, w czym wszyscy jesteśmy dobrzy: kolejny raz damy radę?

Pozostało jeszcze 92% artykułu

PRO.RP.PL i The New York Times w pakiecie!

Podwójna siła dziennikarstwa w jednej ofercie.

Kup roczny dostęp do PRO.RP.PL i ciesz się pełnym dostępem do The New York Times na 12 miesięcy.

W pakiecie zyskujesz nieograniczony dostęp do The New York Times, w tym News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

Reklama
Rzecz o prawie
Agata Łukaszewicz: Areszt i pieniądze ważniejsze niż słowo
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Rzecz o prawie
Katarzyna Batko-Tołuć: Samorząd nam się udał
Rzecz o prawie
Jacek Dubois: Jak mocną walutą jest słowo
Materiał Promocyjny
Urząd Patentowy teraz bardziej internetowy
Rzecz o prawie
Dawid Bartłomiej Karolak: Rozwód w erze komunikatorów
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama