Rosja jest czwartym największym rynkiem eksportowym dla naszych produktów rolno-spożywczych. W 2012 roku udziały wyprzedających ją Czech były jednak zaledwie o 0,2 proc. wyższe. Niewykluczone więc, że w 2013 roku Rosja awansuje na trzecie miejsce, za Niemcami i Wielką Brytanią.
Coraz bardziej atrakcyjna dla polskich producentów żywności staje się także Azja. Dostawy mięsa wieprzowego do Japonii ma w najbliższym czasie rozpocząć Polski Koncern Mięsny Duda.
Wielkanoc tańsza niż rok temu
Już Boże Narodzenie pokazało, że mimo deklarowanego wzrostu wydatków, zwłaszcza na prezenty, Polacy postanowili oszczędzać i wydali mniej pieniędzy niż rok wcześniej. – Niższa skłonność gospodarstw do konsumpcji przełoży się na sytuację gospodarczą w pierwszym kwartale. Jest mało prawdopodobne, żeby w marcu, przed świętami wielkanocnymi, konsumpcja istotnie wzrosła. Dlatego w pierwszych trzech miesiącach br. możemy się spodziewać spadku PKB w ujęciu rok do roku – mówi Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek, główna ekonomistka PKPP Lewiatan. Według badania porównywarki Ceneo 53,3 proc. konsumentów chce wydać na Wielkanoc tyle samo co w 2012 r., a 25,3 proc. nawet mniej. Jedynie 21,5 proc. chce wydać więcej. Dodatkowo największa grupa, bo 35,8 proc., wyda na nie do 300 zł, a jedynie 18,2 proc. chce przeznaczyć na świąteczne wydatki ponad 500 zł. W porównaniu do wydatków na Boże Narodzenie, na które według Deloitte statystyczna polska rodzina wydała w ostatnim roku ok. 1,3 tys. zł, jest to zdecydowanie mniej. – Ogółem planowane wydatki na Wielkanoc są o blisko połowę niższe. Chociaż może się wydawać, że wielkanocne prezenty nie ekscytują Polaków tak bardzo, również i to święto staje się z roku na rok coraz bardziej komercyjne – mówi Agnieszka Pająk z Ceneo.pl. Tradycja wielkanocnych upominków w Polsce nie jest silna, do kupowania z tej okazji prezentów przyznaje się mniej niż co trzeci ankietowany. Dodatkowo osoby kultywujące takie zwyczaje kupują z tej okazji raczej drobne upominki: słodycze, zabawki czy kosmetyki. Konsumenci kupują mniej, choć ceny w porównaniu z ubiegłym rokiem spadły. Na koszyk podstawowych produktów na wielkanocne śniadanie trzeba przeznaczyć ok. 60 zł, ale jego cena jest 5 proc. niższa niż rok temu. Jednak faktyczny budżet zależy od tego, ile produktów będzie kupionych gotowych, ponieważ samodzielne przygotowanie potraw jest generalnie tańsze. Z danych Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej wynika, że najmocniej kojarzone z tymi świętami jajka są tańsze o 6,2 proc. niż rok temu i kosztują średnio 60 groszy za sztukę. Spadły też ceny cukru, mięsa drobiowego i wielu produktów nabiałowych, jak masło, mleko. Z kolei zdrożała wieprzowina czy mąka, dlatego gotowe wypieki czy pieczywo mają także odpowiednio wyższe ceny niż przed rokiem. Droższe są też niektóre owoce oraz warzywa – zarówno nowalijki, jak z te ubiegłego sezonu. —pm