Jest to pierwszy tego typu zakład w Europie. Firma działa na całym świecie i zatrudnia ok. 15 tysięcy pracowników, głównie w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie. Amerykański koncern nie planuje podobnych inwestycji na naszym kontynencie.

Firma wybrała Gdańsk ze względu na jego strategiczne, dogodne pod względem logistycznym położenie. Zakład jest najnowocześniejszym na świecie obiektem przetwarzającym włókna sieciowane wykorzystywane m.in. w produkcji artykułów higienicznych codziennego użytku. Jest to w pewien sposób produkcja unikatowa - nikt w branży nie wytwarza identycznego komponentu.

Obecnie w fabryce zatrudnionych jest na stałe 60 osób. Są to przede wszystkim wysokiej klasy specjaliści. Planowane zatrudnienie docelowe to 110 pracowników. Wzrost ten będzie przebiegał stopniowo do 2016 roku. Ponadto fabryka podejmie lub podjęła już stałą współpracę z lokalnymi firmami z takich branż jak IT, budownictwo, serwis elektroniczny, ochrona,  usługi porządkowe.

Wstępna produkcja roczna to 67 tys. ton przetworzonej włókniny. Będzie ona stopniowo zwiększana, aż do osiągnięcia produkcji docelowej, w wysokości ok. 130 tys. ton rocznie.

Podczas procesu technologicznego nie zachodzi żaden proces, który uwalniałby substancje wydzielające nieprzyjemny zapach. Odpady utylizowane są przez wyspecjalizowane firmy w sposób uzależniony od ich rodzaju. Projekt inwestycyjny realizowany był przy wsparciu Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych.