Niewielkie zmiany w polityce rolnej UE

Niewiele zostało z ambicji prowadzenia bardziej zielonej wspólnej polityki rolnej. Polscy gospodarze mogą się z tego tylko cieszyć.

Publikacja: 27.06.2013 00:56

Niewielkie zmiany w polityce rolnej UE

Foto: Bloomberg

Po blisko trzech latach negocjacji Unia Europejska uzgodniła wczoraj reformę wspólnej polityki rolnej. Obok polityki spójności to drugi kluczowy pod względem wartości unijny obszar wydatków. Rocznie idzie na nią blisko 40 procent ze wspólnego budżetu.

Państwa oddały w zamian suwerenność w zarządzaniu rolnictwem, dlatego tak ważne są zasady ustalone na poziomie unijnym. To one determinują wielkość dopłat bezpośrednich dla rolników, instrumenty wsparcia, interwencje rynkowe, zasady kształtowania struktury gospodarstw rolnych i wiele innych.

Nowy zestaw reguł będzie obowiązywał od 2014 roku (z wyjątkiem tych punktów, dla których wynegocjowano okresy przejściowe). Dla polskich rolników zmieni się niewiele, choć początkowo rząd wyrażał spore obawy związane z reformą.

– Wyniki negocjacji należy podsumować jako pozytywne, gdyż co do zasady nie wprowadzają rewolucyjnych zmian ani tym bardziej dodatkowych obciążeń dla rolników, a raczej starają się uprościć funkcjonowanie WPR – komentował Wojciech Olejniczak, eurodeputowany SLD. W toku negocjacji osłabiono wymogi ekologiczne, których tak bardzo bali się polscy rolnicy. Do tego stopnia, że organizacje ekologiczne uznały całą reformę za kompletne fiasko.

Zmiany neutralne dla Polski

Dla polskich rolników reforma jest w zasadzie neutralna. Kosztowne wymogi ekologiczne będą obciążać bardziej większe gospodarstwa rolne. I tak np. wymóg zazielenienia będzie dotyczył tylko gospodarstw większych niż 15 hektarów. Oznacza on konieczność utrzymywania przynajmniej dwóch upraw, a dla gospodarstw powyżej 30 hektarów – przynajmniej trzech. Jednocześnie zostaje wprowadzony wymóg trzymania odłogiem początkowo 5 proc., a docelowo 7 proc. gospodarstwa.

Ale w drodze negocjacji z Parlamentem Europejskim do tej części leżącej odłogiem będzie można zaliczać lasy, rowy czy łąki trwałe. – W praktyce dla polskich średnich gospodarstw nie oznacza to więc nic nowego – uważa Olejniczak.

W pierwszym filarze polityki rolnej, czyli w dopłatach bezpośrednich, zmienia się niewiele. Polski rolnik dostanie niewiele więcej na hektar niż obecnie.

Mniej biurokracji dla małych

Reforma zawiera uproszczenia dla drobnych rolników. Dziś każdy musi poddawać się kontrolom i wypełniać biurokratyczne procedury. W nowym systemie rolnicy posiadający mniej niż 5 hektarów będą mogli otrzymywać płatność bez spełniania tych wymogów. Maksymalnie to 1250 euro rocznie. Państwa będą też mogły wypłacać większe subsydia dla młodych rolników.

Ponadto te kraje, które jak Polska uzupełniają obecnie dopłaty z budżetów narodowych, będą mogły dalej to robić. W 2014 roku dodatkowe wsparcie nie może przekroczyć poziomu z 2013 roku, a do 2020 roku ma być obniżone do 50 proc. wartości z 2013 roku. – To dobre rozwiązanie – ocenia Czesław Siekierski, eurodeputowany PSL.

Reforma zawiera też inne drobne korzystne rozwiązania, jak np. możliwość sfinansowania z unijnych funduszy ubezpieczenia od klęski żywiołowej czy nagłych spadków cen.

Polska w nowym okresie budżetowym dostanie na rolnictwo 28,5 mld euro w okresie 2014–2020. W dopłatach bezpośrednich zmieni się niewiele, ale o 26,5 proc. mniej będzie pieniędzy na fundusz rozwoju obszarów wiejskich.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki

a.slojewska@rp.pl

Polska żywność potrzebuje promocji

W 2013 r. wartość polskiego eksportu rolno-spożywczego może sięgnąć 19 mld euro. To czterokrotnie więcej niż w 2004 r., kiedy Polska wchodziła do Unii Europejskiej, i o 1,5 mld euro więcej, niż wyniosła wartość jej sprzedaży zagranicznej w 2012 r. O tym, jak utrzymać przewagi konkurencyjne polskiej żywności, które gawrantowały dotychczasowy dynamiczny rozwój eksportu, dyskutowali w środę uczestnicy debaty publicznej w Pałacu Prezydenckim. Zdaniem przedstawicieli rolników, branży spożywczej i urzędników ważna jest skuteczna promocja polskiej żywności za granicą oraz wykorzystanie potencjału, jaki mają produkty regionalne i tradycyjne. Potrzebne jest także opracowanie jak najszybciej strategii rozwoju polskiego przemysłu spożywczego, a także zmiana przepisów. Chodzi m.in. o ułatwienia dla rolników chcących zrzeszać się w grupy producenckie.

Po blisko trzech latach negocjacji Unia Europejska uzgodniła wczoraj reformę wspólnej polityki rolnej. Obok polityki spójności to drugi kluczowy pod względem wartości unijny obszar wydatków. Rocznie idzie na nią blisko 40 procent ze wspólnego budżetu.

Państwa oddały w zamian suwerenność w zarządzaniu rolnictwem, dlatego tak ważne są zasady ustalone na poziomie unijnym. To one determinują wielkość dopłat bezpośrednich dla rolników, instrumenty wsparcia, interwencje rynkowe, zasady kształtowania struktury gospodarstw rolnych i wiele innych.

Pozostało 87% artykułu
Finanse
Polacy ciągle bardzo chętnie korzystają z gotówki
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli