Sejmowe boje o kasę państwa

Projekt nowelizacji budżetu na ten rok trafił do komisji.Posłowie złożyli poprawki.

Aktualizacja: 12.09.2013 08:59 Publikacja: 12.09.2013 01:40

W Sejmie odbyło się wczoraj drugie czytanie projektu zmian w tegorocznym planie finansowym państwa. Politycy partii rządzących i opozycji złożyli poprawki do budżetu, dlatego został on skierowany do komisji finansów publicznych. Komisja zajmie się poprawkami w czwartek.

Przewodniczący komisji Dariusz Rosati poinformował, że poparła ona jedną zgłoszoną podczas pierwszego czytania poprawkę zaproponowaną przez komisję rolnictwa. Dotyczy ona zmniejszenia dotacji dla Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa i przekazania tych pieniędzy na rezerwę na ubezpieczenie upraw rolnych i zwierząt gospodarskich.

Podczas drugiego czytania dwie poprawki do noweli budżetu złożył klub Platformy Obywatelskiej. Pierwsza dotyczy przesunięcia terminu uruchamiania wartej ponad 500 mln zł rezerwy celowej na wychowanie przedszkolne. Druga ma na celu zwiększenie rezerwy na zwrot gminom utraconych dochodów m.in. w związku ze zwolnieniem z podatku od nieruchomości w parkach narodowych i rezerwatach przyrody.

Klub Polskiego Stronnictwa Ludowego chce z kolei, by w budżecie państwa na 2013 r. zwiększono środki na pożyczki dla samorządów lokalnych o kwotę 220 mln zł. Zdaniem polityków partii bez takiego wsparcia Mazowsze nie będzie stać na zapłatę rat tzw. janosikowego.

Proponowane poprawki dotyczą też ustawy okołobudżetowej. PO chce wprowadzić możliwość wykorzystanie środków z Krajowego Funduszu Drogowego (165 mln zł) nie tylko na remonty, ale również na przebudowę dróg.

Zmian w kasie państwa domagają się też politycy opozycji. Klub Solidarnej Polski chce zwiększenia wydatków na utrzymanie placówek oświatowych, podniesienia wydatków na stypendia i pomoc materialną dla studentów i doktorantów. SP postuluje także m.in. podniesienie wydatków na infrastrukturę kolejową o 368 mln zł.

Głosowanie nad nowelą ma się odbyć w Sejmie w piątek. Odrzucenia projektu w całości chcą wszystkie partie opozycyjne. Prawo i Sprawiedliwość uważa, że zmian w budżecie można było uniknąć, gdyby minister finansów realnie zaplanował państwowe dochody i wydatki. Partia nie zgadza się na cięcie wydatków w kasie Ministerstw: Obrony, Edukacji, Nauki i Środowiska.

Solidarna Polska również zagłosuje za odrzuceniem noweli budżetu. – Te rozwiązania, które zaproponował minister Rostowski, są dla Solidarnej Polski nie do zaakceptowania – mówi poseł tej partii Andrzej Romanek. – Składamy poprawki, ponieważ uważamy, że w tych najczulszych miejscach, gdzie Polska powinna wydawać pieniądze, nie powinno być ograniczeń – dodaje poseł.

Suchej nitki na budżecie nie zostawiła lewica. – Zabieranie paliwa z gospodarki, jakim są finansowe środki inwestycyjne, czy też zgoda na obniżanie dochodów obywateli nie zabezpieczą oczekiwanego wzrostu gospodarczego – mówił Ryszard Zbrzyzny z SLD. Z kolei Wincenty Elsner z Ruchu Palikota podkreślał wpływ zmian budżetowych na rynki finansowe. – Niech pan nie mówi, że rynki finansowe panu wierzą, ufają. Do czasu. Tylko dlatego, że jest pan zgrabnym hochsztaplerem – mówił do nieobecnego na sejmowej sali ministra finansów Jacka Rostowskiego.

Zmiany w tegorocznym budżecie były konieczne, ze względu na problemy po stronie dochodowej. Przez mniejsze, niż zakładano wpływy, głównie z VAT, ubytek po stronie dochodowej ma w tym roku wynieść ponad 23 mld zł. Ministrowi Rostowskiemu udało się przeforsować cięcia wydatków resortów łącznie o 7,7 mld zł, ale i tak deficyt w kasie państwa wzrośnie do 51,6 mld zł z zakładanych w ustawie 35,6 mld zł.

Ekonomiści spodziewają się jednak, że przyspieszająca gospodarka, a zwłaszcza poprawa popytu krajowego, pozwoli na lepsze wykonanie budżetu. – Niedobór dochodów podatkowych będzie nieco mniejszy, niż założono w nowelizacji, w związku z czym na koniec roku budżet prawdopodobnie zamknie się mniejszym deficytem, rzędu 40-45 mld zł – mówi Piotr Bielski, ekonomista BZ WBK. – Deficyt  może być nawet do 10 mld zł niższy, niż zakłada zrewidowany dokument – przyznaje Piotr Kalisz, główny ekonomista Citi Handlowego.

W Sejmie odbyło się wczoraj drugie czytanie projektu zmian w tegorocznym planie finansowym państwa. Politycy partii rządzących i opozycji złożyli poprawki do budżetu, dlatego został on skierowany do komisji finansów publicznych. Komisja zajmie się poprawkami w czwartek.

Przewodniczący komisji Dariusz Rosati poinformował, że poparła ona jedną zgłoszoną podczas pierwszego czytania poprawkę zaproponowaną przez komisję rolnictwa. Dotyczy ona zmniejszenia dotacji dla Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa i przekazania tych pieniędzy na rezerwę na ubezpieczenie upraw rolnych i zwierząt gospodarskich.

Pozostało 86% artykułu
Finanse
Polacy ciągle bardzo chętnie korzystają z gotówki
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli