Reklama
Rozwiń

W obronie przed spowolnieniem

Rada Polityki Pieniężnej obniżyła stopy procentowe o 50 pb, tym samym stopa referencyjna wynosi obecnie 2 proc.

Publikacja: 08.10.2014 19:00

Rada Polityki Pieniężnej obniżyła stopy procentowe o 50 pb, tym samym stopa referencyjna wynosi obec

Rada Polityki Pieniężnej obniżyła stopy procentowe o 50 pb, tym samym stopa referencyjna wynosi obecnie 2 proc.

Foto: Bloomberg

- Zrealizował się rozważany przez nas scenariusz alternatywny przewidujący głębszą niż o 25 pb obniżkę stóp – komentuje Jakub Borowski, główny ekonomista Credit Agrucole. - Równocześnie Rada obniżyła stopę lombardową o 100 pb do 3 proc. i utrzymała stopę depozytową na niezmienionym poziomie 1 proc. Oznacza to silne obniżenie - o 400 pb - maksymalnego pułapu oprocentowania kredytów dla gospodarstw domowych, ustalonego zgodnie z tzw. ustawą antylichwiarską na poziomie czterokrotności stopy lombardowej, co będzie oddziaływać w kierunku zwiększenia popytu na kredyty konsumpcyjne - dodaje.

Zgodnie z treścią komunikatu po posiedzeniu głównym uzasadnieniem dla relatywnie silnego złagodzenia polityki monetarnej były "napływające dane które wskazują na spowolnienie dynamiki aktywności gospodarczej oraz wzrost ryzyka utrzymania się inflacji poniżej celu w średnim okresie". W komunikacie znalazło się również sformułowanie sygnalizujące wysokie prawdopodobieństwo dalszego łagodzenia polityki monetarnej: "Rada nie wyklucza dalszego dostosowania polityki pieniężnej jeśli napływające informacje, w tym listopadowa projekcja NBP, potwierdzą istotne ryzyko utrzymania się inflacji poniżej celu w średnim okresie".

Na konferencji prezes NBP Marek Belka poinformował, że decyzja nie została podjęta jednomyślnie. Podkreślił on, że intencją Rady było skoncentrowanie korekty stóp w czasie, a ewentualne dalsze złagodzenie polityki pieniężnej powinno nastąpić "stosunkowo szybko". Jego zdaniem do silniejszej obniżki stóp skłoniła Radę przede wszystkim ocena perspektyw wzrostu gospodarczego, zgodnie z którą większość członków Rady uznaje jego przyspieszenie w najbliższych kwartałach za mało prawdopodobne. Belka dodał również, że inflacja w Polsce będzie utrzymywać się na bardzo niskim poziomie w horyzoncie oddziaływania polityki pieniężnej, przy czym Rada uznaje notowaną od lipca deflację za zjawisko przejściowe.

- Biorąc pod uwagę treść komunikatu po posiedzeniu RPP oraz cytowane wyżej wypowiedzi prezesa podtrzymujemy naszą prognozę, zgodnie z którą w IV kw. Rada zdecyduje się na obniżenie stóp procentowych łącznie o 75 pb – wyjaśnił Borowski. - Uważamy, że kolejna redukcja stóp o 25 pb nastąpi w listopadzie, a wniosek o obniżkę w tej skali poprą Marek Belka, Elzbieta Chojna-Duch, Anna Zielińska-Głębocka, Jerzy Osiatyński i Andrzej Bratkowski. Wsparciem dla naszej prognozy jest silne spowolnienie wzrostu gospodarczego w Polsce w III kw. oraz odnotowana w tym okresie deflacja, która najprawdopodobniej utrzyma się w IV kw – dodał.

W jego ocenie w efekcie, zarówno wzrost gospodarczy, jak i inflacja w II półroczu br. ukształtują się na poziomie istotnie niższym niż przewidywała lipcowa projekcja inflacji. Borowski przypomina, że w III kw. odnotowano również wyraźne pogorszenie koniunktury w strefie euro, w tym w szczególności silny spadek aktywności w niemieckim przetwórstwie. Ponadto, od połowy czerwca, a więc od momentu zamknięcia założeń do lipcowej projekcji NBP, cena ropy Brent obniżyła się o ok. 22 proc. W konsekwencji, średnioterminowa ścieżka inflacji w projekcji listopadowej ukształtuje się najprawdopodobniej na poziomie istotnie niższym niż przewidywała lipcowa projekcja NBP.

- Podtrzymujemy scenariusz, zgodnie z którym po obniżeniu stóp procentowych o 75 pb w IV kw – stwierdził ekonomista Credit Agricole.

- Rada nie zmieni ich poziomu w całym 2015 r. Rozkład czynników ryzyka dla prognozowanej przez nas ścieżki stóp jest jednak asymetryczny w dół, co jest związane głównie z pogarszającymi się perspektywami wzrostu gospodarczego w strefie euro i utrzymującym się konfliktem rosyjsko-ukraińskim. W naszej ocenie w ostatnich tygodniach prawdopodobieństwo powrotu recesji w strefie euro istotnie wzrosło. Zarówno treść komunikatu po posiedzeniu Rady, jak i dzisiejsze wypowiedzi Marka Belki wskazują jednak, że RPP nie odnotowuje na razie istotnego wzrostu ryzyka recesji u głównych partnerów handlowych Polski. - Mimo tego uważamy, ze istnieje ok. 30-procentowe prawdopodobieństwo kontynuacji cyklu łagodzenia polityki pieniężnej w I kw. 2015 r., skutkującego obniżką stopy referencyjnej do poziomu 1,25-1,50 proc. – dodaje ekonomista.

- Naszym zdaniem dzisiejsza decyzja RPP o obniżeniu stóp procentowych o 50 pb jest lekko negatywna dla kursu złotego i pozytywna dla polskiego rynku długu.

- Zrealizował się rozważany przez nas scenariusz alternatywny przewidujący głębszą niż o 25 pb obniżkę stóp – komentuje Jakub Borowski, główny ekonomista Credit Agrucole. - Równocześnie Rada obniżyła stopę lombardową o 100 pb do 3 proc. i utrzymała stopę depozytową na niezmienionym poziomie 1 proc. Oznacza to silne obniżenie - o 400 pb - maksymalnego pułapu oprocentowania kredytów dla gospodarstw domowych, ustalonego zgodnie z tzw. ustawą antylichwiarską na poziomie czterokrotności stopy lombardowej, co będzie oddziaływać w kierunku zwiększenia popytu na kredyty konsumpcyjne - dodaje.

Pozostało jeszcze 86% artykułu
Finanse
Listy zastawne: klucz do tańszych kredytów mieszkaniowych?
Finanse
Otwarcie na dialog, czekanie na konkretne działania
Finanse
Putin gotowy na utratę zamrożonych aktywów. Już nie chce kupować boeingów
Finanse
Donald Trump wybiera nowego szefa Fed. Kandydat musi spełniać podstawowy warunek
Finanse
Holistyczne spojrzenie na inwestora