Małe sekrety ****

Czechy, Słowacja 2002, scen. i reż. Alice Nellis, wyk. Iva Janžurova, Theodora Remundová, Igor Bareš, Nad’a Kotršova, Martin Šulik, Jiři Machacek, Dan Bárta, kina: Kinoteka

Publikacja: 06.08.2009 09:23

Rodzina pokazana jest tu bez złośliwości znanej z opowieści o Homolkach Jaroslava Papouška

Rodzina pokazana jest tu bez złośliwości znanej z opowieści o Homolkach Jaroslava Papouška

Foto: Art-House

Przed rokiem do naszych kin trafiły „Sekrety” Czeszki Alice Nellis, interesująca i wiarygodna psychologicznie opowieść o kobiecie w średnim wieku z dnia na dzień przewartościowującej i przebudowującej własne życie. Teraz możemy poznać jej wcześniejsze o pięć lat „Małe sekrety”. To komediodramat w konwencji kina drogi.

Podobno Alice Nellis, pisząc scenariusz, inspirowała się powieścią Williama Faulknera „As I Lay Dying”, ale to jedynie ciekawostka. Podobne narracyjne schematy oglądaliśmy już w kinie wielokrotnie. Tym większe uznanie dla autorki, która umiała w nie tchnąć nowe życie. Posiadła rzadką we współczesnym kinie umiejętność wnikliwej obserwacji rzeczywistości pozwalającej przekonująco ukazać banalne relacje międzyludzkie, a konkretnie wewnątrzrodzinne.

Rodzinę w „Małych sekretach” pokazuje bez złośliwości znanej z klasycznych już dziś opowieści o Homolkach Jaroslava Papouška, ale nie waha się, by pokazać jej wady czy głupotę zachowań jej członków.

Życzeniem zmarłego ojca (tak przynajmniej twierdzi jego matka) było, by urna z jego prochami spoczęła na cmentarzu na rodzinnej Słowacji. Po długich dyskusjach rodzina wyrusza dwoma samochodami, by wypełnić tę ostatnią wolę. Z matką (Kotršova) i żoną (Janžurova) jadą dwie córki zmarłego. Przeżywającej właśnie namiętny romans z wziętym malarzem Zuzannie (Theodora Remundová) towarzyszy mąż (Bareš), Ilona (Sabina Remundová), która w zaawan-sowanej ciąży czuje się przy mężu (Machacek) jak nadziewany przed upieczeniem indyk, jedzie z kilkuletnim synkiem.

Podróż z prochami zmarłego stanie się swoistym testem na wytrzymałość. Wyzwala tłumione latami tajemnice czy tylko niedopowiedzenia. Czy owa prawda będzie coś jeszcze znaczyć po powrocie do domu? Obawiam się, że nie.

Alice Nellis posiadła tę charakterystyczną dla czeskich reżyserów i pisarzy umiejętność żonglowania konwencjami, bezproblemowego przechodzenia od komedii do dramatu.

Film
„28 lat później”. Powrót do pogrążonej w morderczej pandemii Wielkiej Brytanii
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Film
Rekomendacje filmowe: Wchodzenie w życie nigdy nie jest łatwe
Film
Kryzys w polskiej kinematografii. Filmowcy spotkają się z ministrą kultury
Film
Najbardziej oczekiwany serial „Sto lat samotności” doczekał się premiery
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Film
„Emilia Perez” z największą liczbą nominacji do Złotego Globu