Mroczny rycerz powstaje - recenzja

Na ekrany wchodzi „Mroczny rycerz powstaje”. Odbiór filmu zmienił się po tragedii w Denver - pisze Barbara Hollender

Publikacja: 27.07.2012 00:55

Mroczny rycerz powstaje

Mroczny rycerz powstaje

Foto: WARNER BROS.

17 lipca odbyła się nowojorska premiera filmu, dzień później – londyńska. Po masakrze, która wydarzyła się w czwartkową noc w Denver, następne gale zostały odwołane. Zamrożono światową promocję filmu, z trailera wycięto scenę strzelaniny. Reżyser Christopher Nolan wydał oświadczenie, w którym wyraził „głęboki smutek  wobec bezsensownej tragedii, jaką przeżyła społeczność Aurory". Akt przemocy w stosunku do niewinnych ludzi nazwał czynem „okrutnym i bezlitosnym". Ale przecież musiał zadawać sobie pytanie, jakie dziś nurtuje wszystkich: o wpływ masowej kultury na wyobraźnię odbiorców.

Dla naszych czytelników mamy zaproszenia na film "Mroczny rycerz powstaje"

W Gotham City trwa wiec mający uczcić pamięć prokuratora Harveya Denta, który w powszechnym mniemaniu zaprowadził porządek w mieście. Batman uchodzi za złoczyńcę, zabójcę Denta. Tylko komisarz Gordon wie, że jest odwrotnie. Wchodzi na mównicę, by wyjawić prawdę. Ale widząc wiwatujące tłumy, chowa tekst przemówienia. Bo czasem nie wolno obalać mitów.

A Batman? Bruce Wayne od ośmiu lat nie wychodzi z domu. Jest przegrany, zgorzkniały, nie widzi sensu życia od kiedy stracił ukochaną kobietę. Jedyną osobą, z którą rozmawia, jest jego lokaj Alfred. Jednak przyjdzie moment, gdy znów będzie musiał włożyć czarną pelerynę, bo Gotham City chce unicestwić kolejny złoczyńca – zamaskowany, muskularny Bane.

Box z filmami Christophera Nolana

Nigdy dotąd nie było na ekranie herosa tak przegranego. Ale też Batman jest bohaterem na miarę naszej brudnej współczesności. Prawda, sprawiedliwość, solidarność, patriotyzm? To puste słowa. Coraz bardziej wyrazista staje się ciemna strona ludzkiej natury i życia społecznego. A nadzieja? W „Mrocznym rycerzu" Dent mówił: „Noc jest najciemniejsza przed świtem". W ostatnim filmie świtu w ogóle nie widać.

Zobacz fotosy z filmu

Nolan zadaje pytania o stabilność państwa. Udowadnia, jak niewiele trzeba, żeby struktury społeczne runęły. Pokazuje, jak szybko rewolta szaleńców może przeistoczyć się w kompletny chaos. Atrakcyjne hasła „Władza dla ludu" usprawiedliwiają potworny przelew krwi, a w mieście bezprawia zaczyna panować lęk.

Także w wymiarze jednostkowym zło ma mnóstwo twarzy. W „Mroczny rycerz powstaje" wiadomo, kto jest czarnym charakterem, a kto może uchronić Gotham przed zagładą. Jednak wszyscy, niezależnie od tego, po której stronie się znajdują, mają niezagojone, piekące rany. Wyniesione z dzieciństwa, z młodości, z różnych życiowych ścieżek. Sam Batman też nie jest herosem bez skazy. To raczej udręczony przez własną psychikę świrus i schizofrenik.

W tym filmie, jak w wielu innych amerykańskich produkcjach, odbijają się niepokoje zrodzone po tragedii 11 września 2001 roku. To wtedy Amerykanie poznali smak strachu. Zrozumieli, że w dzisiejszym świecie nikt już nie jest bezpieczny. Podobne poczucie zagrożenia unosi się nad opustoszałymi ulicami Gotham City.

Filmowo „Mroczny rycerz powstaje" jest perfekcyjny. Jego twórcy nie wykorzystują techniki 3D. Ale Nolanowi wystarczają efekty specjalne i sprawność reżyserska, która pozwala prowadzić akcję szybko i klarownie. Obok dawnych bohaterów Christiana Bale'a (Batmana), Michaela Caine'a (Alfreda) i Gary'ego Oldmana (Gordona) pojawiają się nowi, przede wszystkim dwie piękne kobiety Anne Hathaway i Marion Cotillard, a także Tom Hardy, który przytył 15 kilo, żeby zagrać Bane'a czy Joseph Gordon-Hewitt jako młody policjant Blake.

„Mroczny rycerz powstaje", siódmy tytuł batmanowskiej serii przeniesionej na ekran z kart popularnego komiksu, był niecierpliwie wyczekiwany przez wielbicieli. Tragedia w Denver zmieniła jego odbiór. Kiedy dwa samoloty lecą nad Nowym Jorkiem, zbliżając się do wieżowców Manhattanu, ciarki przechodzą po plecach. Ale też ciągle rodzi się to samo pytanie: czy w kinie powinniśmy oglądać tak potworne sceny strzelanin i masakr. W realistycznym „Mrocznym rycerzu..." trupy ścielą się gęsto i okrutnie. Życie ludzkie nic nie znaczy. Giną bohaterowie, dranie i masy anonimowych ludzi. Zło przestaje przerażać, staje się wręcz atrakcyjne.

Przed premierą, żegnając się z batmanowską serią, Christopher Nolan napisał: „Będę tęsknił za Batmanem. Miło byłoby mi pomyśleć, że on też będzie za mną tęsknił, choć nigdy nie był specjalnie sentymentalny". Dzisiaj już takie słowa nie wystarczą. Nadszedł czas na poważną dyskusję nad wartościami popkultury.

Ile zarobił, ile kosztował

„Mroczny rycerz powstaje" z wpływami w wysokości 160,9 miliona dolarów jest na trzecim miejscu w rankingu amerykańskich otwarć wszech czasów. Poprzednia część serii „Mroczny rycerz" plasuje się na czwartym (158,4 mln dol.). Zestawienie otwiera film „Avengers 3D" z 207 mln dol. Wynik najnowszego Batmana jest najlepszy w historii USA w kategorii filmu 2D. Eksperci twierdzą, ze strzelanina w Denver obniżyła go o ok. 10–20 milionów. Za granicą film Christophera Nolana  zarobił już kolejne 88 mln. Łącznie – otwarcie, tydzień i zagranica – 286 mln. Z kolei poprzednik – „Mroczny rycerz" – przyniósł łącznie  ponad miliard dolarów (533 miliony w Stanach, 468 mln za granicą. Najnowszy film Nolana kosztował 250 mln dol.

bh

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

17 lipca odbyła się nowojorska premiera filmu, dzień później – londyńska. Po masakrze, która wydarzyła się w czwartkową noc w Denver, następne gale zostały odwołane. Zamrożono światową promocję filmu, z trailera wycięto scenę strzelaniny. Reżyser Christopher Nolan wydał oświadczenie, w którym wyraził „głęboki smutek  wobec bezsensownej tragedii, jaką przeżyła społeczność Aurory". Akt przemocy w stosunku do niewinnych ludzi nazwał czynem „okrutnym i bezlitosnym". Ale przecież musiał zadawać sobie pytanie, jakie dziś nurtuje wszystkich: o wpływ masowej kultury na wyobraźnię odbiorców.

Pozostało 88% artykułu
Film
Kryzys w polskiej kinematografii. Filmowcy spotkają się z ministrą kultury
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Film
Najbardziej oczekiwany serial „Sto lat samotności” doczekał się premiery
Film
„Emilia Perez” z największą liczbą nominacji do Złotego Globu
Film
Europejskie Nagrody Filmowe: „Emilia Perez” bierze wszystko
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Film
Harry Potter: The Exhibition – wystawa dla miłośników kultowej serii filmów