Reklama

Rekomendacje filmowe: Wchodzenie w życie nigdy nie jest łatwe

W „Błaznach” swojego miejsca szukają młodzi aktorzy, w „Beating Hearts” dwoje zakochanych ludzi pochodzących z innych światów.

Publikacja: 13.12.2024 09:45

„Błazny”

Reż.: Gabriela Muskała

Reklama
Reklama

Wyk.: Sebastian Dela, Jan Łuć, Magdalena Dwurzyńska

To właściwie film dyplomowy, zrealizowany przez Gabrielę Muskałę ze studentami wydziału aktorskiego w łódzkiej PWSFTviT. Opowieść o aktorstwie i ludziach, którzy chcą mu się poświęcić. Znany, wybitny reżyser ma zrobić film ze studentami. Dla nich to wielka próba i szansa na pokazanie swojego talentu. Mają przygotować sceny oparte na historii Kaina i Abla oraz Balladyny i Aliny. Sztuka zaczyna przeplatać się z życiem, w czasie pracy z ludzi opadają maski. Muskała zadaje ważne pytania: o istotę aktorstwa, o to, ile daje roli aktor z siebie, ale też o wzajemne relacje ludzi, którzy są na co dzień razem, ale przecież jednocześnie ze sobą konkurują. Jak wtedy zachować wzajemną empatię, życzliwość? Jak nie dać się pożreć zawiści i zazdrości? Reżyser mówi studentom: „Aktorstwo to nie zabawa, to brutalna gra” Ile w tym prawdy?

Czytaj więcej

Najbardziej oczekiwany serial „Sto lat samotności” doczekał się premiery

„Błazny” to również film o sztuce, która ludzi wciąga i pochłania. Na ile można jej dać zapanować nad sobą? 

Reklama
Reklama

Gabriela Muskała przygotowała ten film ze swoimi studentami. Ich twarze warto zapamiętać – na pewno nieraz pojawią się jeszcze na ekranach. Warto też czekać na następny film Muskały, której marzy się tryptyk o aktorach.  

„Beating Hearts”

Reż.: Gilles Lellouche. Wyk.: Adele Exarchopoulos, Francois Civil, Alain Chabat.

Jackie jest dziewczyną z „dobrego domu”, zadziorną i z charakterem, właśnie wyrzuconą za „Bezczelność” z katolickiej szkoły. Clotaire – chłopakiem bez perspektyw, który wpada w sidła miejscowego gangu i zaczyna dla niego pracować. Ich miłość kwitnie wbrew wszystkiemu, co ich dzieli. Ale chłopak coraz głębiej wchodzi w przestępczą bandę. Po napadzie, w którym ginie człowiek, zostaje oskarżony o morderstwo. I choć to nie on strzelił, na 12 lat trafia do więzienia. Po wyjściu na wolność ma jeden cel: zemścić się na tych, którzy go w to morderstwo wrobili. Ale jest jeszcze Jackie, która w tym czasie wyszła za mąż i prowadzi spokojne życie. Ich miłość odżywa, oboje nie potrafili zapomnieć, nie umieją bez siebie żyć.

„Beating Hearts” Claude’a Lelouche’a to romans, ale też – jak zapewnia reżyser – kino społeczne. I rodzaj musicalu z przebojami lat 80. i sekwencjami tanecznymi stworzonymi przez La Horde, choreografów pracujących m.in. z Madonną. 

Dwie pary wykonawców: Malik Frikah i Mallory Wanecque w roli młodych kochanków oraz Francois Civil i Adele Exarchopoulos w drugiej części, przyciągają wzrok, ale brakuje im przekonującego tła. Cała historia wydaje się płaska i naciągana, blisko trzygodzinna projekcja zaczyna nużyć. Film tylko dla wytrwałych albo wielbicieli talentu pamiętnej z „Życia Adeli. Rozdział 1 i 2” Exarchopoulos. 

Film
„Jedna bitwa po drugiej” z 9 nominacjami Złotych Globów. W grze Stone i Roberts
Film
„Brat" ze wspaniałą kreacją Agnieszki Grochowskiej
Film
Łukasz Palkowski: Seriale zacierają granice
Film
Kto przebije „Heweliusza”, który jest najlepszym serialem roku
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Film
Joel Edgerton i „Sny o pociągach": niezwykli ludzie wierni dawnej miłości
Materiał Promocyjny
Nadciąga wielka zmiana dla branży tekstylnej. Dla rynku to też szansa
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama