Gdy wybuchła II wojna światowa, ta historyczka sztuki miała 41 lat i pracowała jako asystentka w Jeu de Paume - małym muzeum w centrum Paryża, w ogrodzie Tuileries, prezentującym sztukę awangardy. Los sprawił, że była jedyną Francuzką odpowiadającą za zgromadzone tam zbiory.
Kiedy w czerwcu 1940 roku do Paryża weszli naziści, specjalne komando przeszukiwało galerie sztuki i prywatne mieszkania okradając je z obrazów mistrzów, biżuterii i zabytkowych mebli. Wszystkie te dobra trafiały właśnie do muzeum Jeu de Paume – w sumie 400 skrzyń. Rose Valland od marca 1941 roku tajnie notowała tytuły i autorów obrazów gromadzonych w muzeum.