Aktualizacja: 01.11.2016 23:02 Publikacja: 01.11.2016 17:40
Creative Commons Attribution-Share Alike 3.0 Unported license. Stanisław Lem w roku 1966, zdjęcie udostępnione przez Wojciecha Zemka, sekretarza autora
Foto: Wikimedia Commons
To zadziwiający film. Niestety, nie porywa narracją, błyskotliwą opowieścią o wyjątkowej postaci, ale zaletą jest przedstawienie Lema jako człowieka zmagającego się z historyczną rzeczywistością, w której żył. I choć tłumaczony na 41 języków prozaik sprzedał ponad 30 milionów egzemplarzy swoich książek – próżno oczekiwać próby pokazania, na czym polegał jego fenomen. Owszem, zebrano w tym dokumencie (zrealizowanym według scenariusza Wojciecha Orlińskiego) znawców jego twórczości: Tomasza Fiałkowskiego, autora rozmów z Lemem „Świat na krawędzi”, Stanisława Beresia, autora „Tako rzecze… Lem” i Jerzego Jarzębskiego autora „Wszechświata Lema”. Dołożono do tego prof. Timothy D. Snydera, historyka specjalistę od Europy środkowo-wschodniej (opowiada wcale nie o Lemie, ale o historii), a także dwóch tłumaczy: Wiktora Jazniewicza, tłumacza pisarza na język rosyjski i Michaela Kandela – na amerykański. Jest też i sam Lem – w wielu fragmentarycznych archiwaliach – lecz niestety nie podpisanych ani rokiem, ani okolicznością nagrania.
Jeden dzień festiwalowy 15 maja przyniósł dwa bieguny kina: blockbusterowe szaleństwo z Tomem Cruise’em w „Missi...
Komedia romantyczna „Leave One Day” otworzyła festiwal filmowy w Cannes.
Komedia romantyczna „Leave One Day” otworzyła festiwal filmowy w Cannes, ale na razie dyskutuje się przede wszys...
„Zamach na papieża” - tak zatytułowany jest nowy film Bogusława Lindy i Władysława Pasikowskiego, którzy pracowa...
Na festiwalu Millenium Docs Against Gravity odbywa się premiera dokumentu Michała Bielawskiego „Pasażer Andrzej...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas