Millennium Docs Against Gravity: Portret czasu pandemii

Największy w Polsce festiwal dokumentu – Millennium Docs Against Gravity – pokaże w tym roku 230 filmów twórców z kraju i zagranicy.

Aktualizacja: 29.08.2021 19:53 Publikacja: 29.08.2021 18:09

„Polaków portret własny” startuje w festiwalowym konkursie

„Polaków portret własny” startuje w festiwalowym konkursie

Foto: materiały prasowe

Myślą przewodnią rozpoczynającej się 3 września tegorocznej 18. edycji jest hasło zaczerpnięte z wystąpienia Grety Thunberg – „Świat się budzi". O istnieniu młodej Szwedki świat dowiedział się 20 sierpnia 2018 r., kiedy siedziała samotnie pod gmachem Parlamentu w Sztokholmie, trzymając w ręce kartonowy transparent: „Szkolny strajk klimatyczny". Dokument „Jestem Greta" w reżyserii Nathana Grossmana otworzy tegoroczny festiwal.

W tym roku pojawi się sześć nowych sekcji: „Alfabet protestu", „Oblicza Ameryki Łacińskiej", „Kryminalne zagadki MDAG", „Retrospektywa Gianfranco Rosiego", „Odmieńcze spojrzenia" oraz „Życie w czasach pandemii".

W tej ostatniej zaprezentowany zostanie m.in. interesujący dokument „Polaków portret własny", zrealizowany przez najmłodsze pokolenie reżyserów, dopiero co opuszczających szkołę filmową (reż. Jakub Drobczyński, Maciej Białoruski, Robert Pawłuszewicz). Film jest próbą zapisu pandemicznej rzeczywistości w Polsce przez ostatni rok.

Życie balkonowe

Autorzy telefonami komórkowymi nagrywali swoje przeżycia, ale także próbowali opisywać pandemiczną rzeczywistość, w której czuli się zagubieni. Począwszy od przeżywanych samotnie Świąt Wielkanocnych 2020, poprzez wzbudzające skrajnie różne odczucia wybory prezydenckie w lipcu, manifestacje, marsze protestacyjne, aż do narastającego poczucia zagrożenia wobec rosnącej liczby zakażeń i zgonów.

Matka, która urodziła trzeciego synka, zwierza się z bezradności wobec oddzielenia od męża i dzieci w czasie poszpitalnej kwarantanny, ale potem okazuje się, że musi przejść jeszcze trudniejsze próby. Swoją historią dzieli się dziewczyna, u której w trakcie ubiegłego roku zdiagnozowano raka i przechodzi chemioterapię, a także facet niezależnie od okoliczności chętny na seks czy cierpiąca na depresję kobieta. W czasie Bożego Narodzenia – jedni idą do kościoła, inni składają akty apostazji. Realizatorzy wstrzymali się od oceniania bohaterów i zdarzeń, uwierzyli, że widz może samodzielnie myśleć. Uzupełnili za to udanie obrazy i opowieści ilustracją muzyczną.

Film „Polaków portret własny" walczyć będzie o nagrodę w konkursie polskim, a jeden z jego mocnych rywali to „Film balkonowy" Pawła Łozińskiego nagrodzony już na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Locarno.

W ciągu 165 dni zdjęciowych (rekord autora) codziennie reżyser i autor zdjęć w jednej osobie stał na balkonie swojego mieszkania, zaopatrzony w mikrofon na długiej tyczce, i prowokował przechodniów do rozmów. Pytał, co myślą o życiu. Potrafił wyciągać na zwierzenia, których początkowo wcale nie chcieli.

Niektórzy opowiadają w filmie bardzo prywatne historie – o problemach rodziny patchworkowej, o smutku pewnego pana po śmierci jego towarzysza życia przez 40 lat. Jest też powracająca jak refren pani Zosia, dozorczyni. Jest i żona Łozińskiego, Agnieszka, sceptyczna wobec działań siedzącego godzinami na balkonie męża. Nie ma za to jakiegokolwiek oceniania bohaterów i nie ma polityki. O właściwych proporcjach zrealizowanego materiału filmowego zaświadczyło kilkudziesięciu bohaterów opowieści – żaden nie wycofał się z udziału. I to jest znaczący komplement.

Walka o Nos Chopina

Organizatorzy zdecydowali o poszerzeniu puli nagród o kolejnych pięć – jedną z nich przyzna po raz pierwszy TVP Dokument.

W konkursie filmów o muzyce i sztuce, w którym nagrodą jest Nos Chopina, walczyć będą m.in. „Zappa" (reż. Alex Winter), „Tiny Tim. Król jednego dnia" (reż. Johan von Sydow), „Wiedeńscy filharmonicy" (reż. Iva Švarcová, Malte Ludin), „Wszechświat Milesa Davisa" (reż. Nicholas Capezzera, Sam Osborn), „Symfonia hałasu – rewolucja Matthew Herberta" (reż. Enrique Sánchez Lansch). Światową premierę będzie miał znajdujący się w tej sekcji portret „Herbert. Barbarzyńca w ogrodzie" (reż. Rafael Lewandowski), w którym scenariusz współtworzył Andrzej Franaszek, autor biografii poety.

Podobnie jak rok temu festiwal odbędzie się w formie hybrydowej, co nie tylko wygląda na zapobiegliwość twórców imprezy wobec kolejnej fali pandemii, ale także jest lekcją z edycji poprzedniej – ta forma okazała się atrakcyjna dla widzów. Było ich w sumie aż 170 tysięcy, co jest wynikiem rekordowym.

Po części kinowej odbywającej się równolegle w siedmiu miastach od 3 do 12 września (Warszawa, Wrocław, Gdynia, Poznań, Katowice, Lublin, Bydgoszcz), przyjdzie kolej na część online prezentującą wybrane dokumenty z programu kinowego – od 16 września do 3 października. Pełny program festiwalu na stronie mdag.pl.

Film
„28 lat później”. Powrót do pogrążonej w morderczej pandemii Wielkiej Brytanii
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Film
Rekomendacje filmowe: Wchodzenie w życie nigdy nie jest łatwe
Film
Kryzys w polskiej kinematografii. Filmowcy spotkają się z ministrą kultury
Film
Najbardziej oczekiwany serial „Sto lat samotności” doczekał się premiery
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Film
„Emilia Perez” z największą liczbą nominacji do Złotego Globu