Przykra wpadka Petera Jacksona

„Nostalgia anioła” jest najgorszym filmem w jego karierze. Twórca „Władcy pierścieni” nakręcił głupią bajkę o bestialskiej zbrodni, życiu w zaświatach i rodzinnej tragedii

Aktualizacja: 15.03.2010 07:13 Publikacja: 14.03.2010 00:01

„Nostalgia anioła”

„Nostalgia anioła”

Foto: United International Pictures

Jest jednym z najbardziej wpływowych reżyserów w Hollywood. Dzięki znakomitej adaptacji tolkienowskiej trylogii zdobył pozycję równą Spielbergowi i Lucasowi. Jego nazwisko jest gwarantem sukcesu, o czym świadczyły tegoroczne nominacje do Oscara dla filmu science fiction „Dystrykt 9”, którego był producentem.

„Nostalgia anioła” – ekranizacja bestsellera Alice Sebold – miała być dla Jacksona odpoczynkiem po realizacji wizjonerskich widowisk. Ale oglądając tę mroczną baśń, widać, że bardzo musiał się męczyć, próbując posklejać niepasujące do siebie elementy.

Film zaczyna się jak przesłodzone kino familijne, pełne kiczowatych kolorków i nieznośnie cieplutkiej atmosfery. Jest początek lat 70., 14-letnia Susie Salmon (Saoirse Ronan) spędza beztrosko czas z rodzicami (Mark Wahlberg i Rachel Weisz) i marzy o pierwszej miłości.

Ale za chwilę sielanka się kończy. Susie zostaje zamordowana. Od tej chwili obserwuje życie z zaświatów. Patrzy, jak ojciec i matka zmagają się z traumą, mając nadzieję, że wpadną na trop mordercy, którym jest ich niebudzący podejrzeń sąsiad (Stanley Tucci).

Jackson nie po raz pierwszy kreuje filmowy świat na pograniczu rzeczywistości i fantazji. Wcześniej pokazał gust, wrażliwość i świetne wyczucie proporcji w „Niebiańskich istotach” (1994) – opowieści o chorobliwej przyjaźni dwóch nastolatek, która doprowadziła je do przerażającej zbrodni.

Tutaj wyszła mu pokraczna hybryda. Susie krąży w zawieszeniu między niebem a ziemią, snując pseudofilozoficzne rozważania o śmierci i niespełnieniu. Jackson pokazuje jej odyseję, jakby kręcił prymitywną reklamówkę proszku do prania. Trudno uwierzyć, że twórca, który jest współwłaścicielem Weta Digital, jednego z najnowocześniejszych studiów efektów specjalnych na świecie, mógł nakręcić coś tak tandetnego.

Tymczasem do pogrążonych w żałobie rodziców przyjeżdża ekscentryczna babcia (Susan Sarandon). Jej pojawienie się zamienia „ziemski” wątek w infantylną komedię gagową. Do tego miszmaszu Jackson dodaje jeszcze thriller, pokazując, jak zabójca przygotowuje się do schwytania następnej ofiary.

W tym bałaganie odnajduje się jedynie Stanley Tucci. Gra psychopatycznego typa, który zabija z chęci wypełnienia wewnętrznej pustki. Ale kolejne ofiary-trofea tylko podsycają jego głód.

Tylko on uchronił Jacksona przed całkowitą katastrofą. Ale czy wizjoner kina zdoła podnieść się po takim gniocie?

Film
Kryzys w polskiej kinematografii. Filmowcy spotkają się z ministrą kultury
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Film
Najbardziej oczekiwany serial „Sto lat samotności” doczekał się premiery
Film
„Emilia Perez” z największą liczbą nominacji do Złotego Globu
Film
Europejskie Nagrody Filmowe: „Emilia Perez” bierze wszystko
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Film
Harry Potter: The Exhibition – wystawa dla miłośników kultowej serii filmów