Komiks Jeż Jerzy na urwanym filmie

Przygotowany zbiorowym wysiłkiem dwunasty tom o przygodach Jeża Jerzego wprowadza czytelnika w tajniki pracy nad animacją, która właśnie wchodzi na ekrany

Publikacja: 09.03.2011 19:16

Komiks Jeż Jerzy na urwanym filmie

Foto: materiały prasowe

Fantastyczny pomysł! Tym razem nie tylko dla fanów zwierzaka w bejsbolówce, także dla wszystkich zainteresowanych, jak... dokonuje się cudu. Najnowszy tom z kolczastym bohaterem – „Jeż Jerzy na urwanym filmie", jest swoistym dokumentem.

Powiedzmy czystym tekstem: realizacja pełnometrażowego filmu animowanego siłami kilkunastoosobowej ekipy w ciągu zaledwie trzech lat – to przekroczenie normy o co najmniej 300 procent. Jak za czasów przodowników pracy.

Dementi

Do wstępnych ustaleń doszło za plecami głównego bohatera. Ale on sam zawinił – udał się na zasłużony odpoczynek. Zimowy. Kiedy obudził się, w ekskluzywnych salach warszawskiego PKiN-u trwała popremierowa gala. Jerzy w ostatniej chwili wkroczył do akcji – goście już pchali się do deserów. Złapał ostatnie ciasteczka i zadał kłam plotkom.

Otóż nieprawdą jest, jakoby Jerzego na planie zastąpił niejaki Bartek – młody, zdolny, faworyt producenta.

Za Jerzym murem stanęli realizatorzy: w komiksie czarno na białym przedstawili, jak przebiegały prace, od wstępnego storyboardu (2007 rok), przygotowanego wedle scenariusza Rafała Skarżyckiego. Rysunkowy brudnopis stworzyli trzej reżyserzy filmu – Wojtek Wawszczyk, Kuba Tarkowski, Tomek Leśniak.

Myli się ten, kto sądzi, że w zeszycie „Jeż Jerzy na urwanym..." krok po kroku śledzimy kolejne etapy powstawania filmu. To nie w jeżowym stylu! Dostaliśmy relację zakręconą, jak piruety Jurka na desce. Roboczą opowieść przerywają arcyciekawe, nieznane dotychczas wątki, wtręty, aneksy. Na przykład, retrospektywny fragment o gehennie Profesora, niesłusznie usuniętego z uczelni za... no, nadużywanie cierpliwości przełożonych.

Wtręty głośne i ciche

Kto wie, co to animatik? (podpowiadam: to odwrotność dubbingu, nagranie głosów aktorów przed rysowanie „na czysto"). W przypadku Jeża Jerzego foniczny wkład wnieśli wybitni aktorzy, z Borysem Szycem, Marią Peszek, Maciejem Maleńczukiem i Leszkiem Teleszyńskim na czele.

Dalej, mamy część retro: wzruszająca historia miłości ciemnoskórej Lilki do ziemi polskiej i naszych chłopaków. W wykonaniu postaci rysowanych przez Ankę Błaszczyk

O problemach z produkcją mówi sam Jerzy. Wyjątkowo nie rysowany przez Leśnika, a Kamila Kochańskiego. Mam żal do tego autora. Zwierzak niby podobny, ale jego skłonność do browaru stanowczo przesadzona. Zwyczajne pomówienie.

Potem zaczyna się rysowanie na czysto. Z pomocą Photoshopu zaprogramowano sztuczny pędzel, symulujący prawdziwą plamę farby. Mimo wsparcia cyfry, załoga nie dawała rady. Sukcesywnie dokoptowano nowych współpracowników. Każdy z „nowicjuszy" dołożył własny kawałek o nieznanych dotychczas zakrętach życiowych Jerzego. Na jednej ze stron pojawili się też statyści – typy charakterystyczne dla nadwiślańskich okolic, dodający filmowi lokalnego kolorytu.

Kiedy Jeż się zestarzeje...

A jak autorzy animowali rysunki? Ciekawych odsyłam do komiksu. Także powinni doń zajrzeć ci, którzy chcieliby poznać przyszłości kultowego zwierzaka.

Co z nim będzie za 15 lat, prognozują Anka Błaszczyk i Wojtek Wawszczyk. Ile Jerzy będzie sobie liczył wiosen? Wedle moich obliczeń, tak ponad cztery dychy. Podobnie – jego twórcy  oraz ludzie odpowiedzialni za to, że zobaczyliśmy go na dużym ekranie.

Komiks zamyka muzyczny akcent. Wesoły, bo gra Pogodno. Nieco fałszywie wtórują reżyserzy.

Jeż Jerzy na urwanym filmie

Przewodnik po filmie „Jeż Jerzy" pod kierunkiem Wojciecha Wawszczyka; współpraca – cała ekipa

Wyd. Egmont, Warszawa 2011

Fantastyczny pomysł! Tym razem nie tylko dla fanów zwierzaka w bejsbolówce, także dla wszystkich zainteresowanych, jak... dokonuje się cudu. Najnowszy tom z kolczastym bohaterem – „Jeż Jerzy na urwanym filmie", jest swoistym dokumentem.

Powiedzmy czystym tekstem: realizacja pełnometrażowego filmu animowanego siłami kilkunastoosobowej ekipy w ciągu zaledwie trzech lat – to przekroczenie normy o co najmniej 300 procent. Jak za czasów przodowników pracy.

Pozostało 88% artykułu
Film
„28 lat później”. Powrót do pogrążonej w morderczej pandemii Wielkiej Brytanii
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Film
Rekomendacje filmowe: Wchodzenie w życie nigdy nie jest łatwe
Film
Kryzys w polskiej kinematografii. Filmowcy spotkają się z ministrą kultury
Film
Najbardziej oczekiwany serial „Sto lat samotności” doczekał się premiery
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Film
„Emilia Perez” z największą liczbą nominacji do Złotego Globu