Nienawidzi wszystkich i wszystkiego. Ludzi władzy, ale także tych z telewizji i reklam, księży, artystów i dresiarzy, Rosjan, Niemców, a zwłaszcza Amerykanów za wciskanie się wszędzie ze swoim parszywym żarciem.
Z kulturą na Ty poleć swoje wydarzenie kulturalne
Wykrzykując niezgodę na to, co go otacza i przytłacza, rozbija samochody na osiedlowym parkingu, demoluje budki telefoniczne. Wściekły na wszystko chciałby rozpalić rewolucję, ale nie bardzo wie, pod jakim hasłem. Wpadł w ślepą uliczkę buntu dla buntu.
Sam nie ma nic do zaproponowania. W Boga już też nie wierzy, porzuca ministranturę i obraża księdza (Bluszcz) ignorującego otaczającą go rzeczywistość, zamkniętego w czterech ścianach kościelnego budynku. Ignoruje matkę (Kuta), platonicznie zakochaną w Krzysztofie Krawczyku i jego nagranych na winylowych płytach przebojach sprzed 30 lat.