Reklama

"Aladyn" Disneya: Ta sama bajka, nowa technika

Nowy „Aladyn” dowodzi, że Disney wie, jak zarabiać duże pieniądze, bazując na starych pomysłach.

Aktualizacja: 30.05.2019 17:05 Publikacja: 30.05.2019 17:05

Will Smith jako wypuszczony z butelki dżin w nowej wersji „Aladyna”

Will Smith jako wypuszczony z butelki dżin w nowej wersji „Aladyna”

Foto: DISNEY

Pierwowzór „Aladyna” powstał w 1992 roku. Razem z Robinem Williamsem, który udzielił głosu, ale i swojej osobowości zaklętemu w czarodziejskiej lampie dżinowi, zawładnął wyobraźnią małych widzów. Zarobił na całym świecie 502 mln dolarów, dostał pięć nominacji do Oscarów, z których dwie – za muzykę i piosenkę – zamieniły się w statuetki.

A teraz po ponad ćwierć wieku doczekał się wersji aktorskiej. Czy lepszej? Na pewno dłuższej. Oryginał trwał półtorej godziny, dzisiejszy „Aladyn” – 2 godziny i 10 minut. Za kamerą stanął Guy Ritchie, reżyser o własnym, wyrazistym stylu, choć akurat w „Aladynie” się go nie czuje.

Pozostało jeszcze 89% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Film
Robert Redford nie żyje. Miał 89 lat. Pożegnanie z gwiazdą
Film
„Metropolis" i „Doktor Mabuse". 20. edycja Święta Niemego Kina im. Anny Sienkiewicz-Rogowskiej
Film
„Franz Kafka” Agnieszki Holland polskim kandydatem do Oscara
Film
„Teściowie 3”. Podzielona Polska na chrzcinach
Film
Złoty Lew dla Jima Jarmuscha za „Father Mother Sister Brother”
Reklama
Reklama