"Królowa pustyni": Nudne romanse plastikowej lalki

„Królowa pustyni" to kolejna amerykańska wpadka mistrza niemieckiego kina Wernera Herzoga.

Aktualizacja: 07.04.2016 22:54 Publikacja: 07.04.2016 18:59

Foto: BEST FILM

Trudno znaleźć bohaterkę barwniejszą niż Gertrude Bell. Jednak Werner Herzog zamiast pasjonującego filmu o nowoczesnej, intrygującej, wolnej kobiecie zaserwował widzom kiepski romans z kiepską Nicole Kidman.

Gertrude Bell urodziła się w 1868 roku w rodzinie zamożnych brytyjskich przemysłowców, z wyróżnieniem skończyła studia w Oksfordzie, bywała na dworze królewskim. Po dyplomie pół roku spędziła w Teheranie u wuja, który był tam ambasadorem. Ten wyjazd zmienił jej życie. Bell zakochała się w skromnym pracowniku ambasady, ale jej wybranek – niechętnie zresztą widziany przez rodzinę – zmarł na zapalenie płuc.

Pozostało jeszcze 80% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Film
Poznańska Malta z Tildą Swinton i „Za miłość!"
Film
Nieoficjalnie: Kamila Dorbach rekomendowana na dyrektorkę PISF
Film
Historia o odwadze wygrywa IV edycję Konkursu „Wyobraź Sobie”
Film
Kożuchowska: ona ma siłę, kreacja trafiona w dziesiątkę.
Materiał Promocyjny
Bank Pekao nagrodzony w konkursie The Drum Awards for Marketing EMEA za działania w Fortnite
Film
Ministerstwo Kultury nie chce Agnieszki Holland w jury konkursu na szefa PISF