Był to pierwszy dzień wzrostu po okresie przeceny zapoczątkowanym 30 października. Zdecydowanie pozytywny wpływ posiadały zaprezentowane wczoraj wyniki spółek paliwowych (PKN, Lotos).
Sytuacja na giełdzie przez ostatnie dni była zdeterminowana głównie tym, co się działo na rynkach zachodnich, ale i prezentowanymi wynikami za III kwartał. W wielu przypadkach nie były one w stanie zaspokoić oczekiwań inwestorów, którzy przyzwyczaili się do wysokiej dynamiki zwyżek sprzedaży i zysków. O negatywnym zaskoczeniu można mówić w wielu spółkach z segmentu przemysłowego, które podobnie jak spółki budowlane zmagają się z wysokimi kosztami pracy oraz wysokimi kosztami materiałów. Całkowite przełożenie tych kosztów na klientów było niemożliwe i spowodowało obniżenie osiąganych marż. Dobre wyniki zostały natomiast przedstawione w przypadku podmiotów z sektora informatycznego. To efekt przede wszystkim zwiększonego popytu na produkty informatyczne ze strony przedsiębiorstw, które przez wiele lat odkładały wydatki w tym zakresie. Prezentowane do tej pory rezultaty dużej części banków były mocne, jednak w większości przypadków (oprócz PKO BP) nie zaskoczyły inwestorów.
Środa jest ostatnim dniem publikacji raportów kwartalnych. Ze względu na dużą kumulację wyników powinny one się stać czynnikiem determinującym zmiany kursów wielu akcji, zarówno dzisiaj, jak i jutro.