Jeśli planujesz karierę w finansach, pomyśl o ACCA albo CIMA, jeśli chcesz zarządzać większymi projektami, niezbędny będzie PMP, a w bankowości przyda się EFCB – te tajemnicze dla laików skrótowce to nazwy cenionych w świecie międzynarodowych kwalifikacji zawodowych, których znaczenie dostrzegły także firmy w Polsce.
– Polscy pracodawcy coraz wyżej cenią sobie specjalistów, którzy oprócz doświadczenia zawodowego mają również międzynarodowe kwalifikacje zawodowe – ocenia Przemysław Gacek, szef portalu pracuj. pl. Według niego, jeszcze kilka miesięcy temu posiadanie certyfikatu międzynarodowej organizacji zawodowej wymieniano w ogłoszeniach jako dodatkowy atut kandydata. Dziś coraz częściej pracodawcy umieszczają te kwalifikacje na liście oczekiwań wobec przyszłych pracowników.
[srodtytul]Wiedza i wyższa płaca [/srodtytul]
Wprawdzie oferty, które wspominają o ACCA, CIMA, CFA czy PMP to zaledwie promil wszystkich ogł oszeń o pracy, ale – zdaniem prezesa Gacka – w zestawieniu z niewielką liczbą osób posiadających takie kwalifikacje ich liczba i tak jest zaskakująco wysoka. Skąd ten popyt na międzynarodowe certyfikaty?
– Certyfikat pomaga wykazać się wysokimi kwalifikacjami; potwierdza bardzo konkretną fachową wiedzę, którą potrafimy zastosować w praktyce. Zwiększa wiarygodność kandydata wobec pracodawcy – podkreśla Michał Chlebowski z Ernst & Young Academy of Business, która organizuje szkolenia przygotowujące do egzaminów m.in. na ACCA i PMP.