Rekomendacja T na cenzurowanym

Bankowcy mają poważne zastrzeżenia do projektu rekomendacji autorstwa nadzoru finansowego, która określa zasady badania zdolności kredytowej

Publikacja: 20.10.2009 03:55

Rekomendacja T na cenzurowanym

Foto: Fotorzepa, Dariusz Majgier DM Dariusz Majgier

Zgodnie z przygotowaną przez Komisję Nadzoru Finansowego propozycją łączny koszt zobowiązań kredytowych i innych nie mógłby przekraczać 50 proc. miesięcznych dochodów klienta banku. Ta rekomendacja miałaby zacząć obowiązywać w przyszłym roku.

– Boimy się, że ta bardzo rygorystyczna rekomendacja mogłaby ograniczyć akcję kredytową, w zależności od banku od 20 do nawet 80 proc. – uważa Krzysztof Pietraszkiewicz, prezes Związku Banków Polskich.

Zdaniem Pietraszkiewicza, gdyby rekomendacja T weszła w życie, byłoby to bardzo bolesne także dla klientów, a dodatkowo stawiałoby w uprzywilejowanej sytuacji instytucje, które nie podlegają polskiemu nadzorowi.

[wyimek]20-80 o tyle, zdaniem ZBP, może spaść akcja kredytowa, jeśli w życie wejdzie rekomendacja T [/wyimek]

Szef ZBP nie chce podać szczegółów uwag zgłoszonych nadzorowi, ponieważ związek przedstawi je oficjalnie dziś. Ale z naszych informacji wynika, że największe zastrzeżenia dotyczą m.in. ustalenia sztywnego wskaźnika ograniczającego dochód, jaki ma pozostać do dyspozycji klienta banku (lub rodziny) po uwzględnieniu płatności obowiązkowych.

Według bankowców takie ograniczenie powoduje odcięcie od kredytowania osób o stosunkowo niskich dochodach, ale spłacających raty terminowo. Wskazują, że propozycja KNF dyskryminuje zamożnych klientów banków – w ich przypadku kwota stanowiąca połowę dochodu, która ma pozostać do ich dyspozycji po odliczeniu rat i innych płatności, jest wyższa, niż w przypadku tych, którzy zarabiają mniej.

Zastrzeżenia budzi także m.in. propozycja, żeby badać wydatki całego gospodarstwa domowego oraz poręczyciela, a nie tylko samego kredytobiorcy. Zdaniem bankowców wejście w życie rekomendacji w obecnym kształcie spowodowałoby wydłużenie i skomplikowanie procedury kredytowej. Są też wątpliwości dotyczące zgodności tych propozycji z obowiązującym prawem. – Prace nad rekomendacją trwają, zapewne jeszcze w tym roku odbędzie się kolejne spotkanie z przedstawicielami banków – mówi Marta Racławska-Chmielewska z KNF.

[ramka][b][link=http://www.rp.pl/temat/181773.html] Porównywarki kredytów, porady[/link][/b][/ramka]

Zgodnie z przygotowaną przez Komisję Nadzoru Finansowego propozycją łączny koszt zobowiązań kredytowych i innych nie mógłby przekraczać 50 proc. miesięcznych dochodów klienta banku. Ta rekomendacja miałaby zacząć obowiązywać w przyszłym roku.

– Boimy się, że ta bardzo rygorystyczna rekomendacja mogłaby ograniczyć akcję kredytową, w zależności od banku od 20 do nawet 80 proc. – uważa Krzysztof Pietraszkiewicz, prezes Związku Banków Polskich.

Pozostało 80% artykułu
Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy