Na koniec września na 32,5 mln kart płatniczych używanych w Polsce tylko 7,3 mln było dostosowanych do tego nowego standardu (tzw. EMV). Jest on bezpieczniejszy, ponieważ mikroprocesor w odróżnieniu od paska magnetycznego jest niemal niemożliwy do skopiowania.
Już na koniec 2009 r. udział kart z mikroprocesorem będzie wyższy, ponieważ wymianę kart rozpoczęło Pekao, drugi gracz na rynku. – Od 28 października wydajemy chipowe karty kredytowe, a od 25 karty typu charge (obciążeniowe – red.). Do nowych kont wydawane są już karty z mikroprocesorem. Dotyczy to też duplikatów – tłumaczy Magdalena Załubska-Król z Pekao.
Na koniec trzeciego kwartału liczba kart wydanych przez ten bank wynosiła ok. 3,8 mln, z czego 0,5 mln było wyposażone w tzw. chip.
– Wymianę wszystkich kart na chipowe oraz dostosowanie bankomatów i terminali płatniczych do ich obsługi chcemy zakończyć w 2010 r. – dodaje Załubska-Król.
Do podobnej operacji przygotowuje się PKO BP, ale jego rzecznik Marek Kłuciński nie chce zdradzić szczegółów.