– Jest długa kolejka chętnych, którzy chcą rozmawiać z AIB o zakupie udziałów w BZ WBK. – Wśród zainteresowanych są zagraniczne instytucje, których nie są obecne w Polsce lub skala ich działalności jest marginalna – mówi Mateusz Morawiecki, prezes BZ WBK.
– Z tego, co wiem, nie ma wśród nich czołowych polskich instytucji finansowych – dodał szef BZ WBK. Zastrzega jednak, że na razie są to nieformalne zapytania, a nie listy intencyjne.
Wśród kandydatów na nowego inwestora polskiego banku są wymieniane m.in. Societe Generale (właściciel Euro Banku), BNP Paribas (właściciel Fortis Banku), HSBC, Rabobank (udziałowiec Banku BGŻ). Za faworyta uważany jest Societe Generale.
We wtorek irlandzka grupa Allied Irish Bank, która jest zmuszona do podwyższenia kapitałów, ogłosiła, że sprzeda pakiet 70 proc. akcji w BZ WBK.
Analitycy spekulują, że wśród zainteresowanych mógłby być Pekao, który nie miałby problemów ze sfinansowaniem takiego zakupu. Bank ma wysokie kapitały i wypłaca bardzo niską dywidendę, a dodatkowo jego właściciel włoski UniCredit ma doświadczenia w przeprowadzaniu fuzji. Rzecznik Pekao odmówił jednak udzielenia komentarza w tej sprawie.