Spośród 500 największych firm w regionie Europy Środkowo-Wschodniej 59 to reprezentanci branży handlowej. Z danych firmy badawczej Euromonitor International wynika, że w naszym regionie wartość rynku handlu ogólnospożywczego w ub.r. wyniosła
234,7 mld euro i w ciągu roku wzrosła o 6,9 proc. Prognoza na ten rok zakłada dalszy rozwój, a wartość rynku ma się zwiększyć o kolejne 9,2 proc. Jednak branża w ostatnich latach przyzwyczaiła wszystkich do co najmniej dwucyfrowego tempa rozwoju. Oczywiście nadal widać firmy, których sprzedaż rośnie błyskawicznie. W przypadku czeskiego oddziału sieci supermarketów Billa w ub.r. obroty zwiększyły się 17,9 proc., a działającej także w tym kraju sieci Penny Market aż 42 proc. Jednak w tym ujęciu zdecydowanym liderem jest serbski oddział słoweńskiej grupy Mercator, którego obroty wzrosły 312 proc., do 428,7 mln euro.
Jednak niemal 72 proc. firm ujętych w zestawieniu zanotowało w ub.r. spadek sprzedaży – najmocniejszy, 34,9-proc., słoweńska ACH. Gdy dwa lata temu także publikowaliśmy analizę spółek handlowych na liście Europa 500 na podstawie wyników za 2007 r., spośród 25 przedstawicieli tej branży w zestawieniu tylko jedna zanotowała spadek sprzedaży, i to jedynie o 5 proc., w przypadku pozostałych średnie tempo wzrostu wyniosło 27,5 proc.
„Kryzys najmniej odczuły sieci sprzedające głównie artykuły spożywcze. Klienci z większą ostrożnością decydujący się na zakupy ograniczyli je przede wszystkim w przypadku artykułów przemysłowych” – piszą w raporcie analitycy z Euromonitor International.
Może dlatego firmy działające w Polsce, gdzie kryzys nie był tak mocno odczuwalny, dalej dominują na liście Europa 500. W przypadku branży handlowej 34 proc. z ujętych w zestawieniu działa w naszym kraju, z czego wielu reprezentantów jest w jej ścisłej czołówce. Kolejne są Czechy z 12-proc. udziałem oraz Słowenia i Ukraina z 8,5-proc. Jednak już Bułgaria, Łotwa i Chorwacja wprowadziły do zestawienia tylko po jednym reprezentancie.