Realizacja zysków na emerging markets

Po zwyżkach przyszedł czas na korektę. Najmocniej odczuli ją posiadacze akcji spółek z Rosji i Brazylii

Publikacja: 18.04.2011 01:57

Czas przeceny walorów spółek

Czas przeceny walorów spółek

Foto: Rzeczpospolita

 

Powrót inwestorów na rynki wschodzące, który obserwowaliśmy od trzeciej dekady marca, spowodował wzrost wartości indeksu MSCI EM o prawie 10 proc. Inwestorzy nieszczególnie przejmowali się w tym czasie  kłopotami w Libii, zadłużoną Portugalią, której agencje ratingowe obcinały oceny, czy też drogą ropą.

Cały czas jednak w tle komentarzy pojawiał się problem inflacji. I właśnie ona wydaje się głównym sprawcą ubiegłotygodniowej korekty (wskaźnik rynków wschodzących stracił 2 proc.). Przed przeceną obronił się obok giełdy chińskiej i tureckiej tylko parkiet w Warszawie.

Najbardziej zaniepokoiły inwestorów informacje z Chin. Z jednej strony mieliśmy doskonałe informacje na temat PKB w pierwszym kwartale. Lepsze od oczekiwań były też marcowe odczyty danych na temat produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej. Z drugiej natomiast wiadomość o najwyższej od dwóch lat inflacji (5,5 proc.) pokazuje, że działania chińskiego banku centralnego, który już dawno wszedł na ścieżkę zacieśniania polityki pieniężnej, na razie na niewiele się zdały. Wzrost gospodarczy jest wciąż silny, a inflacja szaleje. Dla inwestorów to sygnał, że chińskie władze dalej będą podwyższać stopy. Część analityków obawia się, że takie działania mogą negatywnie wpłynąć na ożywienie światowej gospodarki.

Wyższa, niż oczekiwano, była też marcowa inflacja w USA, choć po wyłączeniu cen żywności i energii poziom wskaźnika wyniósł 1,2 proc. (na tyle liczyli analitycy). To z kolei dobra wiadomość dla rynków wschodzących, ponieważ oznacza, że strumień  tanich  pieniędzy zalewający giełdy tak szybko nie wyschnie.

Najbardziej potaniały akcje w Rosji i Brazylii, gdzie tygodniowe spadki sięgnęły 4 proc. W przypadku Rosji można to wiązać z lekką korektą na rynku surowców. Przecena w Brazylii  może mieć natomiast   związek z zapowiedzią ministra finansów, iż wciąż będzie walczył z napływem kapitału spekulacyjnego do tego kraju, który powoduje wzrost wartości brazylijskiej waluty.

Powrót inwestorów na rynki wschodzące, który obserwowaliśmy od trzeciej dekady marca, spowodował wzrost wartości indeksu MSCI EM o prawie 10 proc. Inwestorzy nieszczególnie przejmowali się w tym czasie  kłopotami w Libii, zadłużoną Portugalią, której agencje ratingowe obcinały oceny, czy też drogą ropą.

Cały czas jednak w tle komentarzy pojawiał się problem inflacji. I właśnie ona wydaje się głównym sprawcą ubiegłotygodniowej korekty (wskaźnik rynków wschodzących stracił 2 proc.). Przed przeceną obronił się obok giełdy chińskiej i tureckiej tylko parkiet w Warszawie.

Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy