Z naszych informacji wynika, że na spotkanie Rady prezydent Bronisław Komorowski zaprosił ekspertów, którzy zajmują się technologią jądrową, by przedstawili swoje opinie na temat nie tylko sensowności realizacji inwestycji, ale i bezpieczeństwa jej działania.

Pomimo katastrofy w japońskiej Fukushimie polskie władze nie rezygnują z budowy elektrowni, ale Europa jest podzielona, gdy chodzi o przyszłość energii z atomu. Z programu budowy takich elektrowni zrezygnowały Włochy. Krytyka ekologów i obawy o bezpieczeństwo technologii spowodowały, że w Polsce pojawiły się opinie o konieczności przeprowadzenia referendum w tej sprawie.

Przygotowania do budowy elektrowni atomowej w Polsce wchodzą w decydującą fazę. Jeszcze w tym półroczu Sejm ma zaakceptować pakiet aktów prawnych związanych z tym projektem, a wkrótce potem inwestor – Polska Grupa Energetyczna – chce ogłosić przetarg na wybór dostawcy reaktorów. A kontrakt jest cenny – koszty zakupu technologii szacuje się na minimum 10,5 mld euro.

Cała inwestycja zaś może być warta nawet 55 mld zł. Wczoraj Bronisław Komorowski uczestniczył w kijowskiej konferencji poświęconej 25. rocznicy tragedii w Czarnobylu. Polska przeznaczy 1,5 mln euro na budowę nowego sarkofagu nad czwartym reaktorem elektrowni zniszczonym w wyniku wybuchu w 1986 r.

Podczas szczytu państw-darczyńców zasilających fundusz czarnobylski udało się zebrać w sumie 550 mln euro. Najwięcej przeznaczyły na ten cel Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju (120 mln euro), UE (110 mln) i USA (85,5 mln euro). Ukraina przeznaczy na poprawę bezpieczeństwa nieczynnej elektrowni 72,5 mln euro. Wcześniej szacowano, że na budowę osłony nad zniszczonym reaktorem brakuje 740 mln euro.