Reklama

Sąd przejmuje pływającą elektrownię atomową

Sąd zajął, na czas rozprawy, budowaną w St. Petersburgu pierwszą w świecie pływającą elektrociepłownię atomową

Publikacja: 12.08.2011 16:09

Sąd przejmuje pływającą elektrownię atomową

Foto: Rosenergoatom

Pozew do sądu w St. Petersburgu złożył Rosenergoatom - spółka koncernu jądrowego Rosatom, która finansuje wartą ok. 340 mln dol. budowę.

Pozwanym jest firma Zakład Bałtycki, należąca do byłego senatora, biznesmena, a obecnie bankruta, Siergieja Pugaczowa.

Rosatom obawia się ogłoszenia bankructwa przez Zakład Bałtycki, które przepisał na siebie prawa do elektrowni.

W 2010 r. bank Pugaczowa - Mieżprombank - zbankrutował i jego aktywa (w tym Zaklad Bałtycki) przejął rosyjski bank centralny (Bank Rosji) za niesplacony kredyt na ponad 1 mld dol.

Jak pisze "Kommersant", problemy przy budowie unikalnej elektrowni zaczęły się jesienią 2010 r., gdy Bank Rosji zamroził zgromadzone w banku Pugaczowa pieniądze, w tym Rosatomu na budowę elektrowni.

Reklama
Reklama

To przesunęło datę uruchomienia pływającej elektrowni na maj 2012 r. Jest ona przeznaczona dla Kraju Kamczackiego. Ma zlikwidować kłopoty energetyczne dalekowschodniego półwyspu, uniezależniając go od dostaw paliw z zachodu Rosji. Ostatnio, wskutek surowych zim, statki z mazutem nie mogły przebić się na Kamczatkę.

Ekonomia
Nowe trendy w elektryfikacji floty
Materiał Promocyjny
MLP Group z jedną z największych transakcji najmu w Niemczech
Ekonomia
Czas ratyfikować Zrewidowaną Europejską Kartę Społeczną
Ekonomia
Jak dzięki inżynierom z Łodzi poleciał najszybszy helikopter świata
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Ekonomia
Model monopolu państwowego nie sprawdził się w żadnym kraju Unii Europejskiej
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama