Oprogramowanie na eksport

Z infrastruktury działającej w oparciu o oprogramowanie, w którego powstawaniu mieli udział inżynierowie spółki, korzysta na świecie ponad 1,5 mld ludzi

Publikacja: 24.10.2012 01:53

Jan Smela prezes spółki

Jan Smela prezes spółki

Foto: materiały prasowe

Ericpol to niezwykle interesujący przypadek dużej polskiej firmy o imponujących przychodach, której niemal nie widać na naszym rynku. Ten producent i integrator oprogramowania działa przede wszystkim na rynkach zagranicznych – aż 90 proc. jego zleceń skierowanych na eksport, głównie na rynek europejski. W 2011 r. przychody Ericpolu urosły o 34,4 proc. wobec wyników z 2010 r.

– W 2011 roku sprzedaliśmy na rynek skandynawski oprogramowanie o łącznej wartości 190 mln zł – mówi Jan Smela, prezes Ericpolu. – Pozostałe rynki europejskie wygenerowały 10 mln zł naszej sprzedaży, zaś w Polsce wyniosła ona 9 mln zł.

Skandynawia jest naturalnym kierunkiem działań Ericpolu, bo właśnie tam – w Szwecji – Jan Smela założył tę firmę. Dziś jej główna siedziba mieści się w Łodzi, w Krakowie znajduje się centrum badawczo-rozwojowe, a w Warszawie – biuro.

– Zaczęliśmy w latach 90. jako podwykonawca szwedzkiego Ericssona, ale z biegiem czasu znacznie poszerzyliśmy działalność – mówi prezes Smela. – Dziś współpracujemy również z innymi firmami telekomunikacyjnymi, m.in. z Alcatel-Lucent, a także z przedsiębiorstwami z branż m.in. bankowej i medycznej.

Jednym z ważniejszych klientów firmy w Polsce jest Alior Bank, dla którego Ericpol wykonał projekt o nazwie Wirtualne Biuro będący udostępnieniem klientom banku platformy Microsoft Office 365 i pakietu narzędzi usprawniających pracę biurową w modelu chmury.

Głównym profilem firmy jest produkcja oprogramowania dla dostawców i operatorów telekomunikacyjnych. Dla tej branży Ericpol wykonał ok. 600 z 700 zrealizowanych do tej pory projektów. Niemal 90 proc. przychodu firmy to zasługa branży teleinformatycznej.

– Zajmujemy się produkcją oprogramowania dla węzłów sieci telekomunikacyjnej w sieciach mobilnych: GSM, 3G, LTE – mówi prezes Smela. – Kiedy ktoś rozmawia przez telefon komórkowy, sygnał płynie do anteny zbiorczej, czyli stacji bazowej, i tam napotyka stworzone przez nas oprogramowanie. Potem przesyłany jest do kolejnych central telefonicznych i tam też przechodzi przez wyprodukowane przez nas systemy. Jak szacuje Jan Smela, obecnie ponad 1,5 mld ludzi na świecie korzysta z infrastruktury działającej w oparciu o oprogramowanie, w którego powstawaniu mieli udział inżynierowie z Ericpolu.

W całej Grupie Ericpol obejmującej lokalizacje w Łodzi, Warszawie, na Ukrainie, Białorusi i w Szwecji pracuje ponad 1700 osób, przede wszystkim wysoko wykwalifikowanych inżynierów. Z tego ponad 700 osób zatrudnionych jest w centrum badawczo-rozwojowym w Krakowie, gdzie prowadzone są prace głównie dla sektora telekomunikacyjnego i motoryzacyjnego.      —Aleksandra Stanisławska

Ericpol to niezwykle interesujący przypadek dużej polskiej firmy o imponujących przychodach, której niemal nie widać na naszym rynku. Ten producent i integrator oprogramowania działa przede wszystkim na rynkach zagranicznych – aż 90 proc. jego zleceń skierowanych na eksport, głównie na rynek europejski. W 2011 r. przychody Ericpolu urosły o 34,4 proc. wobec wyników z 2010 r.

– W 2011 roku sprzedaliśmy na rynek skandynawski oprogramowanie o łącznej wartości 190 mln zł – mówi Jan Smela, prezes Ericpolu. – Pozostałe rynki europejskie wygenerowały 10 mln zł naszej sprzedaży, zaś w Polsce wyniosła ona 9 mln zł.

Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy