Jak rozliczyć podatek od dochodów giełdowych

pit-38 | Podatek ze sprzedaży na parkiecie akcji, obligacji czy np. certyfikatów trzeba wyliczyć samodzielnie na podstawie informacji przesłanej przez biuro maklerskie. Ewentualną stratę można odliczyć od dochodu, z tym że w jednym roku maksymalnie połowę.

Publikacja: 28.03.2013 01:05

Jak rozliczyć podatek od dochodów giełdowych

Foto: Fotorzepa, pn Piotr Nowak

Inwestorzy, którzy lokują pieniądze na giełdzie, muszą samodzielnie rozliczyć się z fiskusem i odprowadzić 19-proc. podatek od zysków kapitałowych. Mają na to czas do 30 kwietnia.

W urzędzie skarbowym należy  złożyć zeznanie podatkowe PIT-38. Trzeba je wypełnić na podstawie informacji PIT-8C, którą inwestorzy powinni dostać do końca lutego z biura maklerskiego. Pismo dociera  pocztą lub – coraz częściej – drogą elektroniczną (przez Internet).

Biuro maklerskie wystawia jeden PIT-8C do jednego rachunku. Jeśli inwestor ma kilka kont, musi samodzielnie zsumować swoje dochody z giełdy i wynik wpisać do PIT-38.

19-proc. podatek jest naliczany od dochodów uzyskanych z inwestycji (poprzez rachunek maklerski) m.in.: w akcje, obligacje, certyfikaty oraz kontrakty.

Rozliczenie straty

Jeśli inwestor poniósł stratę, w danym roku nie zapłaci podatku, a stratę może rozliczyć w ciągu pięciu kolejnych lat. Jednak w jednym roku można odpisać od dochodu maksymalnie połowę straty. Zatem ujemny wynik można rozliczyć nie szybciej niż w ciągu dwóch lat. Uda się to pod warunkiem, że roczny dochód z inwestycji giełdowych będzie wyższy niż 50 proc. straty.

Na przykład jeśli w 2011 roku inwestor odnotował 5 tys. zł straty, to 2012 roku może odpisać od dochodu z giełdy 2,5 tys. zł i tyle samo w kolejnym roku, jeśli jego roczny dochód z inwestycji giełdowych wyniósł co najmniej 2,5 tys. zł.

Takie zasady rozliczania strat z giełdy skłaniają inwestorów do sprzedaży pod koniec roku papierów, które przyniosły straty. Można je odkupić choćby na kolejnej sesji giełdowej. Dzięki takiej operacji osoby, które mają zysk ze sprzedaży papierów, pomniejszają go o stratę i w ten sposób odprowadzą niższy podatek.

Jednak aby móc rozliczyć taką stratę w kolejnych latach, koniecznie trzeba ją wpisać do zeznania podatkowego PIT-38 i wysłać do urzędu skarbowego. W innym przypadku rozliczenie nie będzie możliwe.

Dochód z zakończonych inwestycji

Inwestorzy muszą pamiętać, że zarówno zyski, jak i straty są rozliczane tylko wówczas, gdy inwestycja się zakończyła, co jest równoznaczne ze sprzedażą papierów. Załóżmy na przykład, że w marcu 2012  roku kupiliśmy 10 akcji spółki miedziowej KGHM po 120 zł i sprzedaliśmy je w grudniu 2012 roku po 190 zł. Nasz dochód wyniósł  około 700 zł (dla  uproszczenia pomijamy prowizję od transakcji maklerskich, wynoszącą średnio  około 0,8 proc.). Zapłacimy zatem za 2012 rok podatek w wysokości  ok. 130 zł.

Jeśli natomiast akcje KGHM kupione w marcu 2012 roku inwestor trzyma do dzisiaj, nie wpisuje oczywiście papierowego dochodu  (może przecież uznać, że na akcjach tych zarobił) do PIT-38.

KGHM w sierpniu i w listopadzie 2012 roku wypłacił inwestorom sowitą dywidendę, w sumie 28 zł na akcje. Jednak tej wypłaty nie uwzględnia się  w rocznym zeznaniu podatkowym, ponieważ na konto maklerskie inwestora wpłynęły pieniądze już po odliczeniu 19-proc. podatku. Danina od dywidend jest odprowadzana automatycznie, podobnie jak zyski z inwestycji w fundusze, obligacje detaliczne czy lokaty bankowe.

Co ważne, zysków lub strat z giełdy nie można łączyć z dochodami z innych źródeł na przykład  z funduszy inwestycyjnych.

Eksperci radzą, aby należne fiskusowi pieniądze przesłać odrębnym przelewem bankowym. Chodzi o to, by nie przekazywać łącznie podatku od dochodów z pracy i podatku giełdowego.

Najpierw sprzedawane są papiery kupione najwcześniej

Przy sprzedaży papierów wartościowych obowiązuje zasada FIFO (first in, first out, czyli pierwsze przyszło, pierwsze wyszło). Interpretuje się ją w ten sposób, że jeśli akcje danej spółki były kupowane w kilku transzach, to przy ich częściowej sprzedaży w pierwszej kolejności z naszego rachunku zostaną zbyte najstarsze papiery. Na przykład, jeśli w marcu inwestor kupił 10 akcji spółki X po 100 zł, a w lipcu dokupił ich jeszcze 10, ale już po 150 zł, to ma 20 akcji, na które łącznie wydał 2500 zł. Sprzedając 12 akcji tej spółki w październiku po 120 zł osiągnął zysk wynoszący 140 zł (dla uproszczenia pominęliśmy prowizje maklerskie). Wynika to z tego, że zostało sprzedanych 10 akcji z marca i dwie z lipca. Łączny koszt ich nabycia to 1300 zł (10 x 100 zł + 2 x 150 zł), a przychód ze sprzedaży wynosi 1440 zł (12 x 120 zł). Zysk do rozliczenia z fiskusem (140 zł) pojawił się mimo tego, że średni koszt zakupu jednej akcji wyniósł 125 zł. Zatem gdyby inwestor sprzedał wszystkie akcje po 120 zł, to zanotowałby stratę w wysokości 100 zł (20 x 120 zł = 2400 zł). Warto pamiętać o tej zasadzie szczególnie wtedy, gdy chcemy skorzystać z tzw. tarczy podatkowej. Polega ona na sprzedaży akcji, które przyniosły stratę, po to, by odpisać ją od zysków lub rozliczyć w kolejnych pięciu latach.

Koszty uzyskania przychodu

- Do kosztów uzyskania przychodu z inwestycji giełdowych zaliczane są wydatki związane z nabyciem papierów wartościowych, a także prowizje maklerskie i opłaty za prowadzenie rachunku inwestycyjnego.

- Koszty takie są zwykle ujęte w  informacji podatkowej PIT-8C, którą otrzymujemy z domu maklerskiego (powinna być wysłana inwestorowi do końca lutego).

- Pozostałe koszty związane z inwestowaniem na giełdzie, takie jak na przykład odsetki i prowizje od kredytów zaciągniętych na zakup akcji, również mogą być uwzględnione w rozliczeniu PIT-38. Ale w tym celu inwestor powinien uzyskać od biura maklerskiego odrębne potwierdzenie, że wydatki te zostały poniesione. Potwierdzenie to w razie potrzeby trzeba przedłożyć urzędowi skarbowemu.

Inwestorzy, którzy lokują pieniądze na giełdzie, muszą samodzielnie rozliczyć się z fiskusem i odprowadzić 19-proc. podatek od zysków kapitałowych. Mają na to czas do 30 kwietnia.

W urzędzie skarbowym należy  złożyć zeznanie podatkowe PIT-38. Trzeba je wypełnić na podstawie informacji PIT-8C, którą inwestorzy powinni dostać do końca lutego z biura maklerskiego. Pismo dociera  pocztą lub – coraz częściej – drogą elektroniczną (przez Internet).

Pozostało 92% artykułu
Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy