Wędliny bliżej natury

W tym roku miną cztery lata, od kiedy Zakłady Mięsne Henryk Kania z powodzeniem oferują wędliny pod marką Maestro. Jej rozpoznawalność i szybko rosnącą sprzedaż firma tłumaczy wpisaniem się w oczekiwania rynku i konsumentów.

Publikacja: 25.01.2017 21:00

Wędliny bliżej natury

Foto: materiały prasowe

– W Polsce od kilku lat wyraźnie zmieniają się trendy konsumenckie. Rośnie znaczenie kategorii premium – wyjaśnia Dominika Rąba, wiceprezes Zakładów Mięsnych Henryk Kania. – Klienci poszukują produktów wysokiej jakości z tzw. krótką i czystą etykietą. Wolą zapłacić więcej, by w zamian otrzymać wyrób wyższej jakości – dodaje.

Wędliny Maestro, jak zaznacza ich producent, mogą się pochwalić wysoką mięsnością, dużą zawartością białka oraz brakiem glutaminianu monosodowego i fosforanów. To sprawia, że konsumenci chętnie do nich wracają. Co więcej, z roku na rok liczba osób, które je kupują, jest coraz większa.

– Dowodem na to jest dynamicznie rosnąca sprzedaż produktów Maestro – zaznacza Dominika Rąba.

Pod brandem tym dostępnych jest wiele produktów. Jednak do jego popularności przyczyniają się głównie kabanosy. Pomimo krótkiej obecności na rynku zdobyły już pozycję wicelidera – w ujęciu wartościowym i ilościowym – tej części polskiego rynku wędlin.

Wędliniarska marka swój sukces zawdzięcza także nowościom (ostatnio wprowadziła na rynek kabanosy w formie przekąsek) oraz szeroko zakrojonym działaniom promocyjnym.

– Intensywne wsparcie marketingowe, które ruszyło niemalże od początku powstania marki, szybko zbudowało zarówno jej rozpoznawalność, jak i rozpoznawalność poszczególnych produktów pod nią oferowanych – wyjaśnia wiceprezes Zakładów Mięsnych Henryk Kania. – Produkty Maestro, na które kładziemy największy nacisk w zakresie promocji, to kabanosy oraz wędliny plastrowane, a także okresowo szynka wędzona i kiełbasa krakowska. Głównie przy okazji świąt – dodaje.

W ramach działań promocyjnych firma stawia nie tylko na tradycyjne spoty reklamowe, ale też m.in. na współpracę z blogerami kulinarnymi. Jak przystało na nowoczesną markę, Maestro jest aktywne w mediach społecznościowych.

Jego profil na Facebooku powstał w 2014 r., a mimo to – biorąc pod uwagę profile innych firm lub marek z branży mięsnej – zajmuje drugie miejsce pod względem liczby fanów. W połowie stycznia tego roku miał na swoim koncie ponad 26 tys. polubień.

Zakłady Mięsne Henryk Kania należą do czołowych producentów wędlin w Polsce. Od 2012 r. notowane są na giełdzie Warszawie. Ich roczne przychody sięgają 1 mld zł. Zgodnie z wcześniej ogłoszoną strategią do 2018 r. mają się zwiększyć do 1,7 mld zł. Oznacza to podwojenie sprzedaży z 2014 r. Swoją mocną pozycję rynkową spółka zawdzięcza współpracy z sieciami handlowymi. Coraz większy wpływ na jej rozwój ma także eksport.

– W Polsce od kilku lat wyraźnie zmieniają się trendy konsumenckie. Rośnie znaczenie kategorii premium – wyjaśnia Dominika Rąba, wiceprezes Zakładów Mięsnych Henryk Kania. – Klienci poszukują produktów wysokiej jakości z tzw. krótką i czystą etykietą. Wolą zapłacić więcej, by w zamian otrzymać wyrób wyższej jakości – dodaje.

Wędliny Maestro, jak zaznacza ich producent, mogą się pochwalić wysoką mięsnością, dużą zawartością białka oraz brakiem glutaminianu monosodowego i fosforanów. To sprawia, że konsumenci chętnie do nich wracają. Co więcej, z roku na rok liczba osób, które je kupują, jest coraz większa.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Ekonomia
Witold M. Orłowski: Słodkie kłamstewka
Ekonomia
Spadkobierca może nic nie dostać
Ekonomia
Jan Cipiur: Sztuczna inteligencja ustali ceny
Ekonomia
Polskie sieci mają już dosyć wojny cenowej między Lidlem i Biedronką
Ekonomia
Pierwsi nowi prezesi spółek mogą pojawić się szybko