Aż 98,5 proc. szefów HR wymieniło język obcy jako jeden z czynników decydujących o zatrudnieniu absolwentów. Zaraz za nim znalazły się zdolności komunikacyjne i umiejętność kandydata pracy w zespole. Tych dwóch ostatnich cech często brakuje polskim studentom.
– Nasze uczelnie kształcą indywidualności. Na studiach jest zbyt mało wspólnych projektów, pracy zespołowej. W rezultacie Polacy przepadają potem w takich przedsięwzięciach – podkreśla Robert Żelewski, prezes Polskiego Stowarzyszenia Zarządzania Kadrami. PSZK wspólnie z firmą doradczą Accenture badało od grudnia 2007 do marca 2008 opinie 348 dyrektorów i specjalistów HR z polskich przedsiębiorstw w ramach II edycji ogólnopolskiej kampanii „Start w karierę”.
– Chcieliśmy sprawdzić, jakie umiejętności, kwalifikacje i kierunki studiów są najlepiej oceniane przez pracodawców – wyjaśnia Agnieszka Szefler, dyrektor kampanii, która promowała Polskę jako atrakcyjne miejsce do rozpoczęcia kariery zawodowej.
Największe szanse na taką karierę mają ci, którzy spełniają oczekiwania pracodawców. Niekoniecznie prymusi. Na oceny na studiach zwraca uwagę nieco ponad dwie piąte pracodawców. – Bardzo dobre oceny nie zawsze idą w parze z wiedzą. To po prostu dowód, że ktoś potrafi się uczyć i zaliczać egzaminy – podkreślał szef PSZK.
Pracodawcy bardziej cenią wiedzę kierunkową czy doświadczenie w branży. To właśnie wiedza kierunkowa jest jedną z kompetencji, których najbardziej brakuje polskim absolwentom. Tak uznało 13 proc. szefów HR. Nieco więcej (13,4 proc.) twierdzi, że brak im zdolności do nabywania nowych umiejętności.