Rosyjski przemysł ostro hamuje

Produkcja spadła o 11 proc., a na zaległe wypłaty czeka już 600 tys. Rosjan. Najgorzej jest w budownictwie

Publikacja: 17.12.2008 03:01

Rosyjski przemysł ostro hamuje

Foto: AFP

Przez miesiąc zaległości w wypłatach skoczyły o 93 proc. i wynoszą już 7,8 mld rubli (278 mln dol.). Produkcja spadła w porównaniu z październikiem o 10,8 proc. i o prawie 9 proc. rok do roku – podał wczoraj urząd statystyczny. Jak zauważa dziennik „Kommiersant”, poziom spadku produkcji w listopadzie jest taki sam jak dziesięć lat temu, podczas wielkiego rosyjskiego kryzysu.

Jeżeli przyjrzeć się branżom, to najgorzej jest w budownictwie. Spadła produkcja np. pokryć dachowych o 23 proc., stalowych konstrukcji nośnych o 14 proc., a o 10 proc. cementu. Aż 75 proc. budowlańców czeka na zaległe pensje. Ludzie przestali spłacać kredyty hipoteczne i kupować mieszkania.

Prognozę dla rynku mieszkań w Moskwie na przyszły rok opublikował największy bank detaliczny Rosji, a zarazem największy kredytodawca hipoteczny, Sbierbank. Jego zdaniem spadek cen nowych mieszkań sięgnie 47 – 60 proc.

– W sektorze mieszkaniowym w Rosji sytuacja jest podobna do polskiej. Inwestorzy wstrzymują się z rozpoczynaniem nowych projektów. Kończą to, co już zaczęli – mówi Wojciech Ciurzyński, prezes Polnordu. Dodaje jednak, że jego spółka w IV kwartale sprzedała więcej mieszkań w Rosji niż w Polsce. – Kończymy inwestycję na ok. 500 mieszkań w Nowosybirsku i sprzedaż, choć się przedłuża, to jednak jakoś idzie – zapewnia.

Z kolei J.W. Construction kończy kolejny budynek na osiedlu w Kołomnej pod Moskwą. – Następnego jednak na razie nie zaczynamy – zastrzega Józef Wojciechowski, przewodniczący rady nadzorczej spółki. – Jeszcze na początku kryzysu wielu Rosjan wyjmowało pieniądze z banków i kupowało mieszkania. Wydawało się, że spowolnienie lekko obejdzie się z sektorem mieszkaniowym. Teraz jest kompletny zastój.

Także w Soczi, gdzie J.W. Construction pracuje nad kilkoma projektami mieszkaniowymi, budowa nie ruszyła. Spółka kompletuje pozwolenia. Dokumentację ma mieć najdalej w marcu, kwietniu 2009 r. – Wtedy dopiero będziemy podejmować decyzje o uruchamiania inwestycji – mówi Wojciechowski.

Przez miesiąc zaległości w wypłatach skoczyły o 93 proc. i wynoszą już 7,8 mld rubli (278 mln dol.). Produkcja spadła w porównaniu z październikiem o 10,8 proc. i o prawie 9 proc. rok do roku – podał wczoraj urząd statystyczny. Jak zauważa dziennik „Kommiersant”, poziom spadku produkcji w listopadzie jest taki sam jak dziesięć lat temu, podczas wielkiego rosyjskiego kryzysu.

Jeżeli przyjrzeć się branżom, to najgorzej jest w budownictwie. Spadła produkcja np. pokryć dachowych o 23 proc., stalowych konstrukcji nośnych o 14 proc., a o 10 proc. cementu. Aż 75 proc. budowlańców czeka na zaległe pensje. Ludzie przestali spłacać kredyty hipoteczne i kupować mieszkania.

Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy