Korespondencja z Brukseli
Wczoraj Komisja opublikowała raport o innowacyjności w poszczególnych krajach Unii. Porównała też pod tym względem Wspólnotę z innymi regionami świata.
Jak powiedziała „Rz" unijna komisarz ds. innowacji i nauki Maire Geoghegan-Quinn – ważny krok w kierunku dogonienia Unii, jeśli chodzi o poziom wydatków na badania i rozwój, został już zrobiony.
Polski rząd zobowiązał się bowiem w narodowym programie reform, do zwiększenia udziału tych wydatków z 0,7 proc. do 1,7 proc. PKB w 2020 r. Ale, jak zaznaczyła komisarz, musi temu towarzyszyć budowanie związków z biznesem i szukanie praktycznego zastosowania dla nowych technologii.
– Obecny dobrobyt nie daje żadnych gwarancji na przyszłość. Wszystkie państwa członkowskie – nawet liderzy innowacji, jak Szwecja, Finlandia, Dania czy Niemcy – muszą ciężko pracować. Bo bez tego wypadną z czołówki. Jeśli cała Europa będzie trwała bez ruchu, to zobaczymy Stany Zjednoczone znikające na horyzoncie i poczujemy na karku oddech krajów szybko rozwijających się – ostrzega Maire Geoghegan-Quinn.