Jak skutecznie oszczędzać

Zwiększenie wpływów do domowego budżetu bywa trudne do przeprowadzenia, z pewnością jednak możemy kontrolować nasze wydatki. Oszczędzanie nie powinno kojarzyć się ze skąpstwem, ale z umiejętnością rozsądnego gospodarowania pieniędzmi. Okazuje się, że może zdziałać cuda.

1. Sporządzaj budżet domowy

Powinieneś dokładnie wiedzieć, jak gospodarujesz swoimi środkami. Według Pawła Majtkowskiego, głównego analityka Expandera, większość z nas nie wie, na co wydaje pieniądze. Aby temu zapobiec, należy zapisywać swoje dochody i wydatki.

Rozpisz wszystkie konieczne i stałe koszty, takie jak żywność, rachunki, spłata kredytu, itp. Wypisz też dodatkowe wydatki, które przewidujesz w bieżącym miesiącu, np. zakup ubrań, sprzętu sportowego, wyjście do kina itp. Najlepiej sporządzić to zestawienie w tabelce: po jednej stronie przychody, po drugiej wydatki, z podziałem na kategorie niezbędne i dodatkowe. Dzięki temu zobaczysz jak wygląda stosunek dochodów do wydatków, dowiesz się ile i na co wydajesz. Będziesz mógł stwierdzić, co możesz ograniczyć lub z czego zrezygnować. Taki bilans powinieneś sporządzać co miesiąc, co umożliwi zachowanie porządku w domowych finansach. - Każdy, nawet najmniejszy, domowy budżet ma rezerwę 10-15 proc., którą po przeanalizowaniu wydatków możemy uwolnić - przekonuje Majtkowski.

2. Planuj poważniejsze wydatki

Postaraj się z pewnym wyprzedzeniem planować większe wydatki, takie jak remont mieszkania, kupno mebli czy samochodu. Wszystkich kosztów nie da się przewidzieć, ale planowanie pozwoli na przemyślenie czego dokładnie potrzebujesz i zapewni czas na porównanie różnych ofert i wybór tej najatrakcyjniejszej. Będziesz mógł wprowadzić zmiany w budżecie i wygospodarować odpowiednie środki. Regularne i konsekwentne planowanie pomaga w zapanowaniu nad zbędnymi i niekontrolowanymi wydatkami. - Trzeba wcześniej pomyśleć o dużych wydatkach, bo trudno nagle wygospodarować większą sumę. Przestrzegam przed uleganiu pokusie lokowania pieniędzy w ryzykowne inwestycje. Lepszym pomysłem jest konto oszczędnościowe: oprocentowane, bezpieczne i oferujące łatwy dostęp do pieniędzy - radzi Marcin Krasoń, analityk produktów bankowych z Open Finance

3. Nie kupuj pod wpływem emocji

Dobry plan to nie wszystko, musisz jeszcze się go trzymać. Jeśli chcesz kontrolować swoje wydatki, nie możesz dać się ponieść emocjom. Każdy zakup powinieneś dokładnie przemyśleć i zastanowić się, czy jest uzasadniony i opłacalny. Fajna reklama albo sam fakt promocji produktu wcale nie znaczą, że musisz go kupić. Kontroluj więc swój konsumencki temperament.

Do sklepu spożywczego powinieneś chodzić z listą zakupów, aby zaopatrzyć się w to, czego faktycznie potrzebujesz. Pamiętaj, żeby nie kupować produktów spożywczych będąc głodnym. Wtedy szansa na to, że ulegniesz smakowitym pokusom i kupisz za dużo znacznie rośnie.

4. Kupuj przez Internet

E-sklepy bardzo często oferują atrakcyjniejsze ceny niż ich stacjonarna konkurencja. Brak siedziby pozwala też rozszerzyć asortyment, dlatego możliwy jest większy zakup w jednym miejscu, co dodatkowo obniża koszty. - Warto użyć porównywarek cen w Internecie i odnieść je do cen w sklepach stacjonarnych - radzi Paweł Majtkowski. Szczególnie atrakcyjnych ofert należy szukać na portalach aukcyjnych. Dodatkowym atutem zakupów w sieci jest oszczędność czasu, a zgodnie z powiedzeniem - czas to pieniądz.

Korzystając z usług e-sklepu trzeba wziąć pod uwagę koszty przesyłki, które przy zakupach o małej wartości mogą być stosunkowo wysokie. Z drugiej strony handlarze chętnie proponują darmową wysyłkę przy zamówieniu przekraczającym daną sumę, np. 400 zł. Trzeba jednak pamiętać o bezpieczeństwie. - Dobrym pomysłem na zapłacenie w Internecie jest karta płatnicza. W przeciwieństwie do przelewu, operacja wykonana taką kartą jest odwracalna. W przypadku, kiedy otrzymany towar lub usługa nie spełnia naszych oczekiwań, możemy zwrócić się do banku z reklamacją. Wtedy sprzedawca musi udowodnić, że wywiązał się z umowy. Jeśli tak się nie stanie, bank zwróci nam pieniądze - wyjaśnia doradca Expandera.

5. Postaw na transport publiczny

Jeśli dojeżdżasz do pracy samochodem, podlicz jakie koszty miesięczne ponosisz. Szczególnie, jeśli jeździsz sam. Wydatki na paliwo, parking i utrzymanie pojazdu prawdopodobnie okażą się znacznie wyższe, niż bilet miesięczny na przejazdy transportem publicznym.

Zakładając, że przez miesiąc pięć razy w tygodniu jeździsz do pracy łącznie 20 km w obie strony, za samo tylko paliwo zapłacisz ok. 230 zł (olej napędowy 5,75 zł/l, spalanie 10 l/100 km). W Warszawie bilet normalny 30-dniowy kosztuje 90 zł. Dzięki temu nie musisz martwić się innymi wydatkami związanymi z utrzymaniem samochodu. - Samochód jest najdroższym środkiem transportu w mieście, a najlepszym jest rower: szybki, tani i dobry dla zdrowia. Można też zastanowić się nad skuterem, który ma podobne zalety, ale jest szybszy - mówi Marcin Krasoń z Open Finance.

Jeśli jednak bardzo sobie cenisz dojazd własnymi czterema kółkami, zaproponuj sąsiadom lub znajomym wspólne podróżowanie, co wyraźnie obniży koszty. - Jeśli ktoś mieszka pod miastem, polecam korzystanie z "park and ride". Dojeżdżamy do parkingu swoim samochodem, przesiadamy się do komunikacji miejskiej i nie musimy się martwić, gdzie w centrum zaparkować auto - radzi analityk Open Finance.

6. Oszczędzaj na jedzeniu

Kontrolowanie wydatków na pożywienie nie oznacza, że musisz głodować. Kupuj produkty spożywcze w większym opakowaniu, ale tylko takie, które szybko się nie zepsują, np. ryż, makaron, kasza. Warto przyjrzeć się terminowi przydatności do spożycia. Sprawdzaj, ceny tego samego produktu, ale różnych producentów, zwracając szczególną uwagę na masę netto (lub pojemność). Porównuj także ceny pomiędzy sklepami - różnice mogą sięgać kilkunastu groszy. Ustal pewną kwotę pieniędzy na zakupy i staraj się jej nie przekraczać, ale uważaj na produkty najtańsze - przesadnie oszczędny płaci dwa razy. Nie kupuj posiłków gotowych do podgrzania. Często mają niską wartością odżywczą, ale także cena nie jest ich atutem. Samodzielne gotowanie jest znacznie tańsze, chociaż bardziej czasochłonne.

7. Uważaj na karty kredytowe

Plastiki stają się coraz bardziej powszechne i łatwo dostępne. Ułatwiają przeprowadzanie różnego typu transakcji, ale bywają zgubne. - Karty mają dwie strony: jasną i ciemną. Spłacane terminowo pozwalają na korzystanie z nieoprocentowanych pożyczek. Jednak klienci bardzo często nie spłacają zadłużenia w terminie. Wtedy banki naliczają odsetki już od dnia przeprowadzenia transakcji, które w dodatku są bardzo wysokie i mogą sięgać nawet 24 proc. - ostrzega Paweł Majtkowski. Aby efektywnie wykorzystać możliwości karty kredytowej, musisz wiedzieć, jaki jest jej okres bezodsetkowy oraz pamiętać o regularnych spłatach zadłużenia.

8. Płać mniejsze rachunki za prąd

Łatwiej powiedzieć, trudniej zrobić, ale z pewnością warto spróbować. W czajniku elektrycznym gotuj tylko tyle wody, ile potrzebujesz. Garnki przykrywaj pokrywką, możesz też wyłączyć urządzenie podgrzewające na kilka minut przed zakończeniem działania. Urządzenia chłodnicze ustaw z dala od źródeł ciepła i regularnie wymieniaj uszczelki.

W miejscach, gdzie przez dłuższy czas korzystasz z oświetlenia, stosuj żarówki energooszczędne. Przy krótkim czasie świecenia należy stosować tradycyjne żarówki. Jeśli pralka posiada program ekonomiczny, korzystaj z niego, kiedy pierzesz mniej. Urządzenia AGD i RTV nawet w trybie czuwania pobierają prąd. Marcin Krasoń radzi, aby podpiąć je do listew, które łatwo wyłączyć jednym przyciskiem przed wyjściem lub na noc. - Dodatkowo można zamontować urządzenie mierzące zużycie prądu. Jest niedrogie, ale uświadomi nam, ile dane urządzenie zużywa energii - tłumaczy Krasoń.

Zainstaluj przepływowy podgrzewacz wody w pobliżu wanny lub prysznica i dobierz jego moc adekwatnie do potrzeb. Przed włożeniem naczyń do zmywarki usuń resztki jedzenia, a urządzenie włącz, kiedy jest już pełne.

9. Zwróć uwagę na ogrzewanie

- Koszty ogrzewania mogą stanowić nawet 50-70 proc. kosztów utrzymania domu lub mieszkania. Warto już na etapie budowy domu zadbać o prawidłowe rozmieszczenie grzejników oraz zainwestować w wydajną izolację termiczną. Te wydatki będą zwracać się każdego roku - radzi Marcin Krasoń.