Uni Akcje Nowa Europa to dość specyficzny fundusz z oferty Union Investment TFI. Do 2012 r. był w dużej mierze repliką funduszu UniEM OstEuropa znajdującego się w ofercie spółki matki Union Investment TFI. Rola polskich zarządzających w kreowaniu polityki inwestycyjnej sprowadzała się do wykorzystywania rekomendacji przekazywanych przez spółkę matkę. Nie dotyczyło to polskich akcji, ale one stanowiły zaledwie 20 proc. portfela.
Sytuacja zmieniła się w 2012 r., co znalazło odzwierciedlenie w polityce inwestycyjnej funduszu. Portfel akcyjny był wcześniej mocno uzależniony od rynku rosyjskiego, a jednocześnie stosunkowo mało było w nim akcji tureckich. Teraz udział spółek rosyjskich ograniczono do 40 proc., natomiast spółki z Turcji stanowią ok. 30 proc. Portfel uzupełniają firmy z Polski, Czech i Węgier. Wszystkie te zmiany znalazły odzwierciedlenie w nowym benchmarku (wzorzec służący do porównań), który zbliżył się do standardowego w grupie akcji Europy wschodzącej.
Stopy zwrotu funduszu w ostatnich latach były bardzo zmienne. Udane okazały się lata 2009–2011. Wtedy wyniki były lepsze od osiągniętych przez konkurencję przeciętnie o ponad 30 pkt proc. Z kolei 2012 r. był wyraźnie słabszy. Po zmianie polityki inwestycyjnej i silnym zbliżeniu składu portfela do nowego wzorca ryzyko mierzone zmiennością wartości jednostek zaczęło wygasać. Fundusz stał się bardziej przewidywalny i zbliżony do konkurentów. Tej pozytywnej zmianie nie towarzyszyła jednak poprawa stóp zwrotu. Są one na poziomie benchmarku, co oznacza relatywną słabość na tle innych funduszy w tej grupie.
Mocne strony funduszu: w jego portfelu znajdują się akcje ze wszystkich rynków europejskich o wysokim potencjale; znacząco zmalały wahania jednostki.
Słabe strony: portfel zbliżony do benchmarku ogranicza korzyści z selekcji spółek; słaby wynik w 2012 r., kiedy sytuacja na rynku była korzystna; wysoka opłata manipulacyjna.