Wkrótce wyniki niemieckich badań Odry. „Przyczyn śnięcia ryb jest więcej niż jedna”

Niemieckie laboratoria badają skażoną wodę i ryby w Odrze. Sprawdzenie wszystkich substancji może potrwać jeszcze kilka dni - zapowiedział w poniedziałek rano brandenburski minister środowiska Axel Vogel w radiu RBB.

Publikacja: 15.08.2022 11:08

Wkrótce wyniki niemieckich badań Odry. „Przyczyn śnięcia ryb jest więcej niż jedna”

Foto: EPA/CLEMENS BILAN

Czytaj więcej

"Rzeczpospolita" o katastrofie ekologicznej na Odrze: Najnowsze informacje i komentarze

W Niemczech trwają jeszcze badania ryb i wody w Odrze na obecność trujących substancji po masowym zatruciu ryb. - To może potrwać jeszcze kilka dni, aż sprawdzimy wszystkie substancje, które mogły – naszym zdaniem – przedostać się (do rzeki) – powiedział w poniedziałek rano brandenburski minister środowiska Axel Vogel w radiu RBB. Brandenburskie laboratorium nie potwierdziło, że – jak wskazywała strona polska – woda w Odrze została skażona toksycznym rozpuszczalnikiem mezytylenem – poinformował Vogel.

Badania wody trwają, „a jeśli chodzi o ryby, najważniejsze jest to, aby dowiedzieć się, czy znaleziono w nich metale ciężkie” – powiedział minister środowiska. „Strona polska sygnalizuje, że w rybach nie ma metali ciężkich, a w szczególności rtęci, co jest uspokajające” – dodał Axel Vogel.

Czytaj więcej

Minister z Brandenburgii prostuje doniesienia o jego słowach. „Nie mówiłem o rtęci”

Polskie laboratoria poszukują śladów około 300 substancji, w tym środków owadobójczych. Minister środowiska Brandenburgii poinformował, że po niemieckiej stronie w badanie próbek zaangażowanych jest wiele laboratoriów – w tym placówka landowa.

Według ministra środowiska przyczyn śnięcia ryb jest więcej niż jedna. Susza i niski stan wody to prawie na pewno czynniki sprzyjające. W rzeczywistości został uszkodzony ekosystem Odry. - Dlatego uważamy, że nie jest to katastrofa, którą można naprawić w ciągu pół roku poprzez ponowne zasiedlenie rybami – zaznaczył Axel Vogel.

Aby zapobiec przedostawaniu się martwych ryb do morza w Zalewie Szczecińskim utworzy się specjalne bariery chroniące przed przenikaniem toksycznych substancji do Bałtyku. Decyzję w tej sprawie podjęły ministerstwa środowiska Polski i Niemiec oraz niemieckich krajów związkowych Brandenburgii i Meklemburgii-Pomorza Zachodniego.

Do tej pory w niemieckiej części Zalewu Szczecińskiego, do którego wpływa Odra (czyli na około 900 kilometrach kwadratowych), nie wypłynęły żadne martwe ryby. Dwie trzecie Zalewu znajduje się po stronie Polski.

W Niemczech trwają jeszcze badania ryb i wody w Odrze na obecność trujących substancji po masowym zatruciu ryb. - To może potrwać jeszcze kilka dni, aż sprawdzimy wszystkie substancje, które mogły – naszym zdaniem – przedostać się (do rzeki) – powiedział w poniedziałek rano brandenburski minister środowiska Axel Vogel w radiu RBB. Brandenburskie laboratorium nie potwierdziło, że – jak wskazywała strona polska – woda w Odrze została skażona toksycznym rozpuszczalnikiem mezytylenem – poinformował Vogel.

Ekologia
Jerzy Surdykowski: Co ma jeszcze zrobić Ostatnie Pokolenie, by poruszyć opinię?
Ekologia
Moc trójek: Trójkąt Weimarski dla obszarów wiejskich Europy
Ekologia
Powódź "wynikiem kryzysu klimatycznego". Aktywiści proponują rozwiązanie: "superfundusz"
Turystyka
Ważny komunikat w sprawie popularnej trasy na Morskie Oko. Turystów czekają utrudnienia
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Ekologia
Złote algi zostały zatrzymane. Tylko chwilowo?
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne