Aleksandr Łukaszenko mówi o stosunkach z Polską. Wyraża nadzieję na poprawę

Przywódca Białorusi, Aleksandr Łukaszenko mówił, że relacje jego kraju z Polską i Litwą "bez wątpienia zostaną przywrócone w przyszłości".

Publikacja: 03.11.2023 14:04

Aleksandr Łukaszenko mówi o stosunkach z Polską. Wyraża nadzieję na poprawę

Foto: president.gov.by

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 618

Łukaszenko mówił o tym w czasie spotkania z pracownikami elektrowni atomowej i mieszkańcami Ostrowca - informuje białoruska agencja, BiełTA.

Jedno z pytań zadanych Łukaszence dotyczyło możliwości odbudowy relacji między Białorusią a Polską i Litwą, zwłaszcza w kontekście zbliżających się wyborów parlamentarnych i prezydenckich na Litwie (odbędą się w 2024 roku) oraz wyborów parlamentarnych, które odbyły się w Polsce.

Aleksandr Łukaszenko o Polsce i Litwie: Sąsiadów się nie wybiera

Łukaszenkę spytano czy wyborcy na Litwie "będą w stanie sprawić, by ich rząd działał w interesie państwa, a nie 'tańczył jak Waszyngton i Bruksela zagrają'".

Czytaj więcej

Łukaszenko chce odszkodowania od Rosji za opóźnioną budowę elektrowni atomowej

- Nie mam co do tego żadnych wątpliwości - stwierdził Łukaszenko. - A co do Litwy - odbudujemy z nimi relacje, a Polska - oni nigdzie się nie wybierają. Główną zasadą jest to, że z sąsiadami nie można żyć źle. Zawsze mówię: sąsiedzi są od Boga, nie wybieramy ich - stwierdził.

- Są nieporozumienia, kłótnie, etc. - to mija z czasem. Przyjdą czasy, gdy będziemy żyli z nimi jak zawsze żyliśmy, nawet w czasach radzieckich - dodał.

Łukaszenko: Litwini nie kierują swoim krajem

Jednocześnie Łukaszenko przekonywał, że Białorusi nie można winić za obecny stan relacji między Białorusią a Litwą i Polską. W przypadku relacji Litwy z Białorusią, przed wybuchem wojny na Ukrainie, w której Białoruś wsparła Rosję udostępniając rosyjskiemu wojsku swoje terytorium, przedmiotem sporu była m.in. budowa białoruskiej elektrowni atomowej. Litwini wyrażali wątpliwości czy działanie tej elektrowni będzie bezpieczne.

- Powiedziałem im: Litwini, bądźcie rozsądni, zbudujemy tę elektrownię i tak. Ani Amerykanie, ani Europejczycy, nikt nas nie powstrzyma przed zbudowaniem jej. My decydujemy co robić na naszej ziemi. I zbudujemy ją - przypominał Łukaszenko.

- Ale macie rację, to nie oni (Litwini) kierują swoim krajem - podsumował Łukaszenko.

Łukaszenko mówił o tym w czasie spotkania z pracownikami elektrowni atomowej i mieszkańcami Ostrowca - informuje białoruska agencja, BiełTA.

Jedno z pytań zadanych Łukaszence dotyczyło możliwości odbudowy relacji między Białorusią a Polską i Litwą, zwłaszcza w kontekście zbliżających się wyborów parlamentarnych i prezydenckich na Litwie (odbędą się w 2024 roku) oraz wyborów parlamentarnych, które odbyły się w Polsce.

Pozostało 82% artykułu
1 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Dyplomacja
Ambasador Niemiec: Nasza odpowiedzialność za przeszłość to też odpowiedzialność za naszą wspólną przyszłość
Dyplomacja
Radosław Sikorski: Obrona szpitali onkologicznych dla dzieci nie oznacza eskalacji
Dyplomacja
Polski apel do państw UE. W tle współpraca z USA przeciwko dezinformacji Kremla
Dyplomacja
Król Karol III napisał list do Donalda Trumpa. Treści nie ujawniono
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Dyplomacja
Joe Biden nazwał Wołodymyra Zełenskiego "Putinem". Jest reakcja Kremla