Szczyt Quad. Premier Indii nie wspomina o wojnie na Ukrainie

Premier Japonii, Fumio Kishida, przemawiając w czasie rozpoczęcia szczytu Quad (nieformalny sojusz USA, Japonii, Indii i Australii) stwierdził, że inwazja Rosji na Ukrainę "wprost kwestionuje zasady zapisane w Karcie Narodów Zjednoczonych ONZ"

Publikacja: 24.05.2022 05:40

Narendra Modi

Narendra Modi

Foto: PAP/EPA

Kishida mówił, że między poprzednim szczytem grupy Quad, który miał miejsce we wrześniu 2021 roku, a obecnym spotkaniem, wydarzył się "poważny incydent", który "fundamentalnie wstrząsnął opartym na zasadach porządkiem międzynarodowym", który cenią uczestnicy grupy Quad.

- Rosyjska inwazja na Ukrainę wprost kwestionuje zasady, które są opisane w Karcie Narodów Zjednoczonych. Nie możemy nigdy pozwolić, aby taki sam incydent przydarzył się w rejonie Indo-Pacyfiku. Ze względu na rozwój wydarzeń niezwykle ważne jest pokazanie społeczności międzynarodowej solidarności naszych czterech państw i naszego zaangażowania w (realizację) wspólnej wizji wolnego i otwartego Indo-Pacyfiku - mówił japoński premier.

Z kolei premier Indii, Narendra Modi, w swoim wystąpieniu na początku szczytu nie wymienił wojny na Ukrainie. Zamiast tego mówił o wadze współpracy.

Czytaj więcej

Biden na szczycie grupy Quad: Wojna na Ukrainie to sprawa globalna

- Mimo trudnych okoliczności związanych z COVID-19, zwiększyliśmy wspólną koordynację w niektórych obszarach, takich jak dostawy szczepionek, działania związane ze zmianami klimatu, zwiększenie odporności łańcuchów dostaw, reakcja na klęski żywiołowe i współpraca gospodarcza - mówił premier Indii.

- Ta współpraca będzie trwać, aby umocnić wizerunek Quad jako siły działającej na rzecz dobra - dodał.

Nie możemy nigdy pozwolić, aby taki sam incydent przydarzył się w rejonie Indo-Pacyfiku

Fumio Kishida, premier Japonii

Kishida zapowiedział, że uczestnicy szczytu omówią kwestie związane ze zmianami klimatycznymi, monitorowaniem sytuacji na morzach oraz pomocą humanitarną w przypadku klęsk żywiołowych.

Agencja Kyodo podaje, że w końcowym komunikacie ze szczytu, wszyscy jego uczestnicy podkreślą swoje poszanowanie dla suwerenności i integralności terytorialnej wszystkich państw, w tym Ukrainy. W komunikacie nie pojawi się natomiast prawdopodobnie bezpośrednie oskarżenie pod adresem Rosji, ze względu na bliskie więzi Indii z Rosją.

Kishida mówił, że między poprzednim szczytem grupy Quad, który miał miejsce we wrześniu 2021 roku, a obecnym spotkaniem, wydarzył się "poważny incydent", który "fundamentalnie wstrząsnął opartym na zasadach porządkiem międzynarodowym", który cenią uczestnicy grupy Quad.

- Rosyjska inwazja na Ukrainę wprost kwestionuje zasady, które są opisane w Karcie Narodów Zjednoczonych. Nie możemy nigdy pozwolić, aby taki sam incydent przydarzył się w rejonie Indo-Pacyfiku. Ze względu na rozwój wydarzeń niezwykle ważne jest pokazanie społeczności międzynarodowej solidarności naszych czterech państw i naszego zaangażowania w (realizację) wspólnej wizji wolnego i otwartego Indo-Pacyfiku - mówił japoński premier.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Dyplomacja
Jędrzej Bielecki: Macron ostrzega, że Unia może umrzeć
Dyplomacja
Emmanuel Macron: Europa może umrzeć. Musi pokazać, że nie jest wasalem USA
Dyplomacja
Dlaczego Brytyjczycy porzucili ruch oporu i dziś kłaniają się przed Rosjanami
Dyplomacja
Andrzej Duda po exposé Sikorskiego. Mówi o "zdumieniu", "rozczarowaniu", "niesmaku"
Dyplomacja
Rosyjskie "nie" dla rezolucji ws. zakazu umieszczania broni atomowej w kosmosie