- Rosyjska brutalna i niesprowokowana wojna przeciw Ukrainie wywołała katastrofę humanitarną. Niewinni cywile są zabijani na ulicach, a miliony uchodźców zostało przesiedlonych wewnątrz kraju, a także musiało go opuścić. To coś więcej niż kwestia europejska, to kwestia globalna - mówił prezydent USA.
Biden mówił też, że prezydent Rosji Władimir Putin próbuje "zniszczyć kulturę" Ukrainy - wskazał przy tym na fakt, że Rosjanie w czasie wojny biorą na cel ukraińskie szkoły, świątynie i muzea.
Prezydent USA zapowiedział, że jego kraj będzie nadal współpracował ze swoimi partnerami w kwestii "globalnej odpowiedzi" na działania Rosji.
Czytaj więcej
Nie było takiej wojny na kontynencie europejskim od 77 lat. Wojny totalnej, kiedy wróg próbuje zniszczyć jak najwięcej ludzi i infrastruktury - mówił w wieczornym wystąpieniu prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
Następnie Biden stwierdził, że inwazja Rosji na Ukrainę "tylko podkreśliła wagę" celów i wspólnych wartości państw tworzących grupę Quad.
- Fundamentalne zasady dotyczące międzynarodowego porządku, integralności terytorialnej i suwerenności, prawa międzynarodowego, praw człowieka, muszą być zawsze bronione, niezależnie od tego, gdzie są naruszane. Więc Quad ma przed sobą dużo pracy - podkreślił prezydent USA.
Rosyjska brutalna i niesprowokowana wojna przeciw Ukrainie wywołała katastrofę humanitarną
Joe Biden, prezydent USA
Biały Dom poinformował, że w czasie szczytu Biden chce porozmawiać z premierem Indii, Narendrą Modim, który dotychczas nie ulegał presji USA ws. nałożenia sankcji na Rosję, o umocnieniu więzi USA z Indiami, co jest odbierane jako sugestia, że prezydent USA będzie dążył do zmniejszenia uzależnienia Indii od uzbrojenia pochodzącego z Rosji.
Biden otwierając szczyt grupy Quad mówił też, że świat jest obecnie w momencie "transformacji" i otwarte pozostaje pytanie czy demokracje są w stanie pokonać autokracje.
Roczny dostęp do treści rp.pl za pół ceny