Rosja wydala 45 polskich dyplomatów

W ramach retorsji za wydalenie z Polski rosyjskich dyplomatów, strona rosyjska uznała 45 pracowników polskich placówek dyplomatycznych w Rosji za osoby niepożądane - poinformowało rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych.

Publikacja: 08.04.2022 15:44

Ambasada RP w Moskwie

Ambasada RP w Moskwie

Foto: EPA/YURI KOCHETKOV

W komunikacie, opublikowanym przed godz. 16.00 czasu polskiego, MSZ Rosji zaznacza, że decyzja o wydaleniu polskich dyplomatów to odpowiedź na taki sam krok strony polskiej, podjęty w ostatnim tygodniu marca.

Ambasador RP Krzysztof Krajewski został w piątek wezwany do siedziby rosyjskiego MSZ, gdzie zakomunikowano mu decyzję. Ambasador - według komunikatu - usłyszał, że Rosja traktuje ten krok „jako potwierdzenie świadomego pragnienia Warszawy do całkowitego zniszczenia stosunków dwustronnych”. „Odpowiedzialność za to ponosi w całości strona polska” - podkreślono.

Czytaj więcej

MSZ chce, by ABW sprawdziło polskich dyplomatów po rosyjskiej uczelni

W ramach retorsji Rosja zdecydowała o wydaleniu 45 pracowników polskiej ambasady w Moskwie oraz konsulatów generalnych RP w Irkucku, Kaliningradzie i Petersburgu. Dyplomaci uznani za „persona non grata” muszą opuścić terytorium Rosji do 13 kwietnia.

Dwa tygodnie temu Stanisław Żaryn, ​rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych poinformował, że ABW przygotowała listę 45 osób z kręgów dyplomatycznych, które działają na rzecz wywiadu Rosji. Mariusz Kamiński, szef resortu, pisał na Twitterze, że „Polska wydala 45 rosyjskich szpiegów udających dyplomatów”.

„Z pełną konsekwencją i determinacją rozbijamy agenturę rosyjskich służb specjalnych w naszym kraju” - podkreślał Kamiński.

Czytaj więcej

Japonia wydala rosyjskich dyplomatów. To trzeci przypadek w historii

O decyzję w sprawie wydalenia polskich dyplomatów na konferencji prasowej zapytany został szef polskiego MSZ Zbigniew Rau. - Kiedy my wydaliliśmy 45 dyplomatów rosyjskich dlatego, że oddawali się działalności niegodnej dyplomatów, doskonale zdawaliśmy sobie sprawę, że w stosunkach między państwami dominuje zasad wzajemności. Więc ten krok nie stanowi dla nas żadnego zaskoczenia. Będziemy postępować zgodnie z naszym ustalonym planem wynikającym z naszych oczywistych oczekiwań - powiedział szef polskiej dyplomacji.

W ostatnim czasie na wyrzucenie rosyjskich dyplomatów zdecydowało się wiele europejskich państw. Cztery dni temu na taki krok zdecydowały się Niemcy.

W komunikacie, opublikowanym przed godz. 16.00 czasu polskiego, MSZ Rosji zaznacza, że decyzja o wydaleniu polskich dyplomatów to odpowiedź na taki sam krok strony polskiej, podjęty w ostatnim tygodniu marca.

Ambasador RP Krzysztof Krajewski został w piątek wezwany do siedziby rosyjskiego MSZ, gdzie zakomunikowano mu decyzję. Ambasador - według komunikatu - usłyszał, że Rosja traktuje ten krok „jako potwierdzenie świadomego pragnienia Warszawy do całkowitego zniszczenia stosunków dwustronnych”. „Odpowiedzialność za to ponosi w całości strona polska” - podkreślono.

Dyplomacja
Jędrzej Bielecki: Macron ostrzega, że Unia może umrzeć
Dyplomacja
Emmanuel Macron: Europa może umrzeć. Musi pokazać, że nie jest wasalem USA
Dyplomacja
Dlaczego Brytyjczycy porzucili ruch oporu i dziś kłaniają się przed Rosjanami
Dyplomacja
Andrzej Duda po exposé Sikorskiego. Mówi o "zdumieniu", "rozczarowaniu", "niesmaku"
Dyplomacja
Rosyjskie "nie" dla rezolucji ws. zakazu umieszczania broni atomowej w kosmosie