- O ile wiem, delegacja ukraińska już wyjechała z Kijowa i jest teraz w drodze. (...) Czekamy na nich jutro – powiedział członek rosyjskiej delegacji, cytowany przez agencję TAS. Według niego delegacje Ukrainy i Rosji wspólnie zdecydowały o przeprowadzeniu rozmów w Puszczy Białowieskiej.

Miediński dodał, że „wojsko rosyjskie zapewniło korytarz bezpieczeństwa dla przemieszczania się delegacji ukraińskiej przez terytorium Ukrainy”. - Na terytorium Białorusi bezpieczeństwo zapewnią służby specjalne Białorusi, nasze wojsko zapewnia im (delegacji ukraińskiej - red.) odpowiedni korytarz bezpieczeństwa do poruszania się po Ukrainie – powiedział.

TASS dodaje, że delegacja rosyjska przybyła na rozmowy ze stroną ukraińską w takim samym składzie, jak na pierwszą turę rozmów.

Kilka godzin po depeszy TASS Dawid Arachamija, szef frakcji „Sługa Narodu”, zaprzeczył, by delegacje miały się spotkać w Puszczy Białowieskiej. „Informacje o rozmowach w Puszczy Białowieskiej nie są prawdziwe. Będą rozmowy, ale w innym miejscu” - przekazał na Facebooku, nie wskazując jednak dokładnej lokalizacji.

Wcześniej telewizja CNN, powołując się doradcę prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, informowała, że druga runda negocjacji rosyjsko-ukraińskich odbędzie się w środę.