Reklama
Rozwiń
Reklama

NATO rozmieści nowe grupy bojowe na Węgrzech i Słowacji?

Ministrowie obrony NATO mają w tym tygodniu wdrożyć w życie plan, który umożliwi stworzenie czterech wielonarodowych grup bojowych w Europie południowo-wschodniej w odpowiedzi na zgromadzenie przez Rosję dużych sił przy granicy z Ukrainą - podaje Reuters powołując się na źródła dyplomatyczne.

Publikacja: 15.02.2022 04:34

Jens Stoltenberg

Jens Stoltenberg

Foto: PAP/EPA

arb

Ministrowie obrony Sojuszu spotkają się w środę i czwartek, by podjąć decyzję ws. nakazania dowódcom wojskowym nakreślenie planu rozmieszczenia grup bojowych liczących po ok. 1 tysiąc żołnierzy każda w Bułgarii i Rumunii, a także być może na Słowacji i na Węgrzech.

Źródła Reutera podają, że w związku z zagrożeniem agresją Rosji na Ukrainę, ministrowie obrony krajów NATO prawdopodobnie podejmą decyzję, by nakazać dowódcom wojskowym nakreślenie szczegółowego planu dotyczącego rozmieszczenia takich grup bojowych.

- Wyznaczone zostaną zadania, które pozwolą nam na eskalację, ale także na deeskalację, jeśli Rosja wycofa swoje siły - mówi jeden z wysokich rangą dyplomatów, z którym rozmawiał Reuters.

Czytaj więcej

Rosja przygotowała odpowiedź dla USA i NATO. Ma 10 stron

Ostateczna decyzja ws. rozmieszczenia grup bojowych ma zapaść później, ale Francja i Bułgaria zadeklarowały już, że są gotowe odegrać rolę krajów wiodących w takich grupach rozmieszczonych - odpowiednio - w Rumunii i Bułgarii.

Reklama
Reklama

Utworzenie nowych grup bojowych przez NATO byłoby najpoważniejszą zmianą w rozkładzie sił Sojuszu od momentu stworzenia grup bojowych w Estonii, na Litwie, Łotwie i w Polsce, gdzie w ramach grup bojowych stacjonują sojusznicze siły pancerne, obrona przeciwlotnicza oraz jednostki rozpoznania. Grupy bojowe NATO pojawiły się na flance wschodniej w związku z aneksją Krymu dokonaną przez Rosję w 2014 roku (społeczność międzynarodowa nie uznała tej aneksji).

Pojawienie się dodatkowych żołnierzy NATO na flance wschodniej stałoby w sprzeczności z żądaniami Rosji w zakresie gwarancji bezpieczeństwa. Rosja domaga się wycofania sił NATO z wszystkich państw, które nie należały do Sojuszu przed 1997 rokiem.

O możliwości rozmieszczenia dodatkowych grup bojowych na flance wschodniej mówił 7 lutego sekretarz generalny NATO, Jens Stoltenberg.

Pojawienie się dodatkowych żołnierzy NATO na flance wschodniej stałoby w sprzeczności z żądaniami Rosji w zakresie gwarancji bezpieczeństwa

W związku z faktem, że władze Słowacji i Węgier przestrzegają przed prowokowaniem Rosji, dyplomaci, z którymi rozmawiał Reuters twierdzą, że Sojusz może uniknąć dokładnego skopiowania formatu grup bojowych funkcjonujących w Polsce, Estonii, na Litwie i Łotwie.

Zamiast tego NATO mogłoby rozważyć stworzenie sił wielonarodowych kierowanych przez Francję i Rumunię, które koordynowałyby sojusznicze ćwiczenia w Europie wschodniej i umożliwiły wojskom Sojuszu tymczasowe pojawianie się w tych krajach, bez stałej, rotacyjnej obecności takich sił.

Dyplomacja
Europoseł PiS o spotkaniu Donald Trump-Władimir Putin: To gra, nie ekscytować się
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Dyplomacja
Doradca Putina o rozmowie Trump-Putin: Putin ostrzegł Trumpa, a Rosja wciąż chce pokoju
Dyplomacja
Iran. Polski chargé d’affaires wezwany do MSZ. W tle wizyta Sikorskiego w Londynie
Dyplomacja
Radosław Sikorski mówi, w czym zgadza się z Donaldem Trumpem. Chodzi o wojnę na Ukrainie
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Dyplomacja
Donald Trump nakłada pokój na Bliski Wschód
Materiał Promocyjny
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Reklama
Reklama