Ministrowie obrony Sojuszu spotkają się w środę i czwartek, by podjąć decyzję ws. nakazania dowódcom wojskowym nakreślenie planu rozmieszczenia grup bojowych liczących po ok. 1 tysiąc żołnierzy każda w Bułgarii i Rumunii, a także być może na Słowacji i na Węgrzech.
Źródła Reutera podają, że w związku z zagrożeniem agresją Rosji na Ukrainę, ministrowie obrony krajów NATO prawdopodobnie podejmą decyzję, by nakazać dowódcom wojskowym nakreślenie szczegółowego planu dotyczącego rozmieszczenia takich grup bojowych.
- Wyznaczone zostaną zadania, które pozwolą nam na eskalację, ale także na deeskalację, jeśli Rosja wycofa swoje siły - mówi jeden z wysokich rangą dyplomatów, z którym rozmawiał Reuters.
Czytaj więcej
Rosyjski MSZ przygotował odpowiedź na reakcję USA i NATO ws. rosyjskich żądań dotyczących gwarancji bezpieczeństwa, których domaga się Rosja - poinformował szef rosyjskiej dyplomacji, Siergiej Ławrow.
Ostateczna decyzja ws. rozmieszczenia grup bojowych ma zapaść później, ale Francja i Bułgaria zadeklarowały już, że są gotowe odegrać rolę krajów wiodących w takich grupach rozmieszczonych - odpowiednio - w Rumunii i Bułgarii.