Problemy z praktyką realizacji zasady równego traktowania
W następstwie wad ustawy o równym traktowaniu praktyczne stosowanie jej przepisów jest znikome. Świadczy to o jej nieskuteczności. Podważa też efektywność implementacji dyrektyw unijnych co do równego traktowania. Po uchyleniu art. 138 Kw będzie to jeszcze bardziej ograniczone.
Dodatkowym problemem pozostaje niewiarygodny system gromadzenia danych nt. sądowych spraw równego traktowania. Dane Ministerstwa Sprawiedliwości są obarczone licznymi błędami, co utrudnia prowadzenie rzetelnego monitoringu.
Liczba spraw sądowych odnoszących się do naruszenia ustawy jest dalece nieproporcjonalna w stosunku do rzeczywistej skali dyskryminacji w Polsce. Z badań wynika, że 84% osób, które doświadczyły dyskryminacji (bądź było tego świadkiem co do osoby bliskiej), nie zgłosiło tego żadnej instytucji.
Chaos informacyjny, związany z błędnymi interpretacjami wyroku TK, jeszcze bardziej pogłębi brak zrozumienia zjawiska dyskryminacji, zwłaszcza w usługach. Stan, w którym taka dyskryminacja przestała być sprawą państwa, wpłynie negatywnie na skalę problemu. Wyrok Trybunału może być bowiem odczytany przez obywateli jako komunikat, że spotykające ich nierówne traktowanie jest ich sprawą osobistą, z którą powinni poradzić sobie sami.
Model organu ds. równego traktowania
W Polsce funkcje organów ds. równego traktowania pełnią Rzecznik Praw Obywatelskich i Pełnomocnik Rządu ds. Równego Traktowania. Gdy ochrona przed dyskryminacją jest niesatysfakcjonująca, rolą tych organów powinno być zagwarantowanie każdej osobie, że w obliczu dyskryminacji nie pozostanie sama.
Tymczasem model RPO jako organu ds. równego traktowania jest daleki od najlepszych wzorców. Rzecznik chroni bowiem przed naruszeniami praw i wolności człowieka ze strony organów władzy publicznej. W praktyce RPO spotyka się zaś z licznymi przypadkami dyskryminacji obywateli ze strony podmiotów prywatnych - zwłaszcza w dostępie do usług. Dlatego dla pełnej realizacji europejskich standardów konieczne jest umożliwienie interwencji również w takich sprawach.
Ponadto wśród wzorców dla organów ds. równego traktowania wymienia się dysponowanie wystarczającymi środkami finansowymi i strukturalnymi. Polska nie uwzględnia tych standardów zarówno wobec Rzecznika Praw Obywatelskich, jak i Pełnomocnika Rządu ds. Równego Traktowania.
W obliczu opisanych problemów i zagrożeń priorytetowym celem organów ds. równego traktowania powinno być dołożenie wszelkich starań, aby ochrona przed dyskryminacją była możliwie najszersza i jak najbardziej skuteczna.
Dlatego Adam Bodnar zwrócił się o stanowisko w sprawie do Adama Lipińskiego. Wyraził też nadzieję na intensywną współpracę w tym zakresie.