Rozporządzenie, które ma wejść w życie już 1 lipca 2025 r. określa ścieżkę diagnostyki i leczenia pacjentek z endometriozą. To choroba, w której tkanka podobna do wyściółki macicy rozrasta się poza prawidłową lokalizacją jaką jest jama macicy. Zapadają na nią już nastolatki. Często powoduje obfite krwawienia, silne bóle brzucha i poważnie obniża jakość życia. Ale to nie wszystko – endometrioza może prowadzić do destrukcji narządów i nieodwracalnych zmian anatomicznych oraz utrudniać zajście w ciążę. Ponieważ do niedawna choroba ta była słabo rozpoznana, nie była też leczona.
Czytaj więcej
– U kobiet, które próbują ustalić przyczynę niepłodności, endometrioza występuje w 40–50 proc. pr...
Kamera dokumentować leczenie endometriozy
- Wreszcie pacjentki z endometriozą w Polsce nie będą odbijały się od drzwi publicznego systemu ochrony zdrowia – podkreślała minister zdrowia Izabela Leszczyna zapowiadając w środę włączenie leczenia endometriozy do koszyka świadczeń gwarantowanych NFZ.
Przygotowany w jej resorcie projekt rozporządzenia przewiduje, że NFZ zapłaci szpitalom za kompleksową opiekę specjalistyczną nad pacjentką z endometriozą. Wątpliwości Prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych wywołał jednak przepis stanowiący, że „świadczeniodawca dokumentuje przebieg zabiegu medycznego w postaci nagrania audio-wideo z przeprowadzonego zabiegu, stanowiącego część dokumentacji medycznej”.
„Projektodawca przewiduje rozwiązanie głęboko ingerujące w prawo do prywatności pacjentek i prawo do ochrony ich danych osobowych. Co istotne, rozwiązania te mają być wprowadzone w formie załącznika do rozporządzenia, nie zaś regulacją rangi ustawy. A zgodnie ze standardami konstytucyjnymi i europejskimi w zakresie ochrony prywatności i danych osobowych taki sposób wprowadzania rozwiązań ograniczających prawa podstawowe jest niedopuszczalny. Odstępstwa od ochrony danych osobowych powinny bowiem mieć rangę ustawową, nie naruszać istoty ograniczanych wolności i praw, a także być konieczne w demokratycznym państwie prawnym dla ochrony enumeratywnie wymienionych wartości, np. zdrowia” - twierdzi PUODO Mirosław Wróblewski.