Reklama
Rozwiń

Plan wspólnego zarządzania

Bez radykalnych reform Wspólnocie grozi stracona dekada – ostrzega Bruksela

Aktualizacja: 13.01.2011 03:52 Publikacja: 13.01.2011 03:34

Ograniczenie liczby osób żyjących w ubóstwie to jeden z celów Brukseli. Służyć ma temu m.in. koniecz

Ograniczenie liczby osób żyjących w ubóstwie to jeden z celów Brukseli. Służyć ma temu m.in. konieczna reforma rynku pracy.

Foto: Rzeczpospolita

Od tego roku polityki gospodarcze 27 państw UE mają być wzajemnie skoordynowane. To nauczka z kryzysu i element tzw. europejskiego semestru. Państwa zgodziły się przedstawiać Komisji i sobie nawzajem plany budżetowe oraz uwzględniać zgłaszane uwagi. A Komisja Europejska na podstawie dyskusji z państwami będzie przedstawiać zalecenia gospodarcze. Pierwszy taki doroczny raport opublikowała wczoraj, choć na razie znalazły się w nim wyłącznie ogólnounijne zalecenia w zakresie polityki fiskalnej oraz konkurencyjności gospodarczej. Cele indywidualne będą ustalane w przyszłości. Raport KE mają przyjąć szefowie państw i rządów UE na szczycie w marcu.

– Po raz pierwszy przedstawiamy instrumenty wspólnego zarządzania gospodarczego – mówił na konferencji prasowej Jose Barroso, przewodniczący KE. Według niego Unia musi w latach 2011 – 2012 rozpocząć konsolidację finansów publicznych, a jednocześnie wrócić na ścieżkę wzrostu gospodarczego i zwiększać zatrudnienie.

W raporcie KE znalazło się kilka konkretnych zaleceń, choć na razie bez indywidualnych rekomendacji. – Konsolidacja budżetowa musi być radykalna i wykraczać poza redukcję 0,5 pkt procentowego PKB deficytu budżetowego rocznie – mówił Oli Rehn, unijny komisarz ds. polityki gospodarczej i pieniężnej. To 0,5 proc. PKB to tradycyjne zalecenie z Paktu Stabilności i Wzrostu dla krajów, które przekraczają unijny limit deficytu 3 proc. PKB. W czasach kryzysu ostrożna redukcja nie dałaby żadnych efektów, a tylko spowodowała ustabilizowanie się długu publicznego na obecnym wysokim poziomie 80 proc. PKB w całej UE.

Według Rehna kraje powinny w pierwszej kolejności próbować ograniczać wydatki, ale oszczędzając dziedziny działająco prowzrostowo, jak edukacja, innowacje, badania i rozwój. Tam, gdzie konieczne jest zwiększenie dochodów, czyli podatków, powinno się raczej sięgać do obciążeń pośrednich niż bezpośrednich. I najpierw rozszerzać bazę podatkową, a dopiero potem podwyższać stawki.

Bruksela odniosła się także do problemu nierównowagi strukturalnej w UE, która nie pozwala na równomierny wzrost gospodarczy. Według niej państwa z dużym deficytem obrotów bieżących powinny przeprowadzić reformę rynku pracy i usług, czego klasycznym przykładem jest Hiszpania. Z kolei te z wyraźną nadwyżką, jak Niemcy, muszą zastanowić się nad pobudzeniem popytu krajowego. Komisja zaleca też wydłużenie wieku emerytalnego oraz zmianę zasiłków dla bezrobotnych w takim kierunku, aby zachęcały one do powrotu na rynek pracy.

Reklama
Reklama

[i]masz pytanie, wyślij e-mail do autorki [mail=a.slojewska@rp.pl]a.slojewska@rp.pl[/mail][/i]

Od tego roku polityki gospodarcze 27 państw UE mają być wzajemnie skoordynowane. To nauczka z kryzysu i element tzw. europejskiego semestru. Państwa zgodziły się przedstawiać Komisji i sobie nawzajem plany budżetowe oraz uwzględniać zgłaszane uwagi. A Komisja Europejska na podstawie dyskusji z państwami będzie przedstawiać zalecenia gospodarcze. Pierwszy taki doroczny raport opublikowała wczoraj, choć na razie znalazły się w nim wyłącznie ogólnounijne zalecenia w zakresie polityki fiskalnej oraz konkurencyjności gospodarczej. Cele indywidualne będą ustalane w przyszłości. Raport KE mają przyjąć szefowie państw i rządów UE na szczycie w marcu.

Reklama
Dane gospodarcze
Rosja się kurczy. Kreml utajnia dane demograficzne
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Dane gospodarcze
To ta projekcja inflacji przekonała RPP do obniżki stóp procentowych
Dane gospodarcze
Kierunek dla stóp procentowych w Polsce: w dół, choć raczej nie w cyklu
Dane gospodarcze
Adam Glapiński, prezes NBP: RPP jest skłonna dalej obniżać stopy procentowe
Dane gospodarcze
Niespodzianka. RPP obniżyła stopy procentowe
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama